Janson F. Wright, Szczęście
do wzięcia, tł. Zbigniew Kasprzyk, Kraków „WAM” 2015
Louise Jansen to prosta i dobra kobieta w średnim
wieku. Bycie sprzątaczką stało się dla niej prawdziwą misją, przez co o domy
klientów dbała jak o własny. Nie szukanie lepszego miejsca na tym świecie, brak
wielkich ambicji oraz nie zainteresowanie księciem z bajki spowodowało, że
przez wiele lat żyła samotnie. Jej życie uległo całkowitej przemianie pewnej
Wigilii, kiedy nieznana kobieta podrzuciła jej swoją córkę. Próba uchronienia
dziecka przed agresywnym ojcem sprawia, że Louise zyskuje niezwykłą córkę.
Głęboka wiara w dziewczynkę, ciągłe wspieranie, sprawiają,
że udaje jej się spełnić marzenia o byciu najlepszą dziennikarką. Pomaga jej w
tym jeszcze odkrycie fascynującej historii „wigilijnego słoika” niosącego pomoc
potrzebującym. Czasami są do biedni ludzie, innym razem biedni emocjonalnie i
duchowo.
„Szczęście do wzięcia” to bardzo prosta i
optymistyczna historia o ludziach, którzy niesionym dobrem starają się odmienić
świat. Po latach prekursorzy tradycji odkryją jak wiele dobra można uczynić
małym gestem. Książkę polecam miłośnikom lekkiej, pozytywnej literatury.
Piękna książka i cudowna akcja;) Oby więcej takich;)
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com