Etykiety

poniedziałek, 10 października 2016

Elżbieta Brzoza (wybór) "Baśnie i legendy polskie" il. Mirosław Tokarczyk,



http://nk.com.pl/basnie-i-legendy-polskie/2348/ksiazka.html#.V_vom8m83IU
Elżbieta Brzoza (wybór), Baśnie i legendy polskie, il. Mirosław Tokarczyk, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2016
Opowiadane przez babcie i dziadków baśnie oraz legendy zawsze mają w sobie coś specyficznego, ludowego, ocierają się o świat magii i historii. Mój dziadek był dla nas (jego wnuków) mistrzem tworzenia takich (często nielogicznych) opowieści, w których najważniejsze było wrażenie, jakie one wywierały na słuchaczu oraz wyciągnięty morał. Ponad to nie mogło zabraknąć historii, dlatego młodość dziadka często sięgała czasów pierwszego polskiego grodu. Czasami te swoje opowieści wzbogacał, innym razem skracał (kiedy był już zmęczony opowiadaniem po raz kilkunasty tej samej historii). Tak zapewne wyglądał ludowy przekaz z pokolenia na pokolenie.
Baśnie i legendy poszczególnych regionów mimo braku pisma, długiego czasu oczekiwania na spisanie z dzięki ludziom miały się bardzo dobrze i ciągle żyły. Kiedy powstały i kto je stworzył – tego nie wiemy. Ze względu na ludowe korzenie, ustny przekaz oraz jego ulotność treści tych utworów ulegały przekształceniom.  Mimo lekkich zmian w fabule jedno pozostawało stałe: przekazywane wartości. Mająca specyficzny język ludowa twórczość oralna, porusza problemy ważne dla określonej miejscowości, ale jednocześnie i uniwersalne. Ponad to wytyka ludzkie wady, podkreślają zalety. Tak jest i w przypadku „Baśni i legend polskich”, w których nie zabraknie czartów, smoków, koziołków, aniołów, krasnali, królowych krasnali, pomocnych zwierząt i wielu innych niezwykłych bohaterów, wzbogacających naszą ludową kulturę. Każdy z utworów podkreśla znaczenie sprawiedliwości, dobroci (także dla przyrody), spryt (przechytrzenie diabła, czarta lub smoka zawsze jest w cenie), gościnność, życzliwość. Ludowa twórczość wyśmiewa pazerność, niemądre wydawanie pieniędzy, egoizm, głupotę. Wszystko w formie bliskiej dzieciom, ubranej w magię, przystrojone niezwykłością i podkreślone historią, która miała dać im znamiona autentyczności.
Takie też są „Baśnie i legendy polskie” wybrane przez Elżbietę Brzozę. W książce znajdziemy ponad pięćdziesiąt utworów różnej długości, spisanych przez różnych badaczy i miłośników kultury ludowej. Są wśród nich takie przyjazne dzieciom osoby jak Janusz Korczak. Nie zabraknie Stanisława Świrko, Mariana Orłonia, Czesława Kędzierskiego, Marii Krüger i wielu innych znanych pisarzy. Są wśród te najpopularniejsze, czyli wszystkim w pewnym stopniu i w różnych wersjach znane, dlatego nie zabrakło legendy o Lechu, Czechu i Rusie, Złotej Kaczce, Warsie i Sawie, Twardowskim, Popielu, historii poznańskich koziołków, toruńskich pierników gdańskich lwów, Bazyliszku, Janosiku, Wandzie i wiele, wiele innych pomagających odświeżyć naszą pamięć i kolejne pokolenia zapoznać z nimi.
Wielkim plusem jest tu przemyślana kolejność poszczególnych utworów. Elżbieta Brzoza na początku umieściła „Legendę o pieśni”, czyli o tym jak orzeł wykradł aniołom dźwięki. Bez nich nie byłoby rozmów, porozumiewania się, odgłosów natury. Kolejna wprowadza nas w świat wczesnych Słowian. Lech, Czech u Rus szukają miejsca,  w którym mogą się osiedlić. Lech zakłada Gniezno, które po kilku pokoleniach trafia w ręce rozrzutnego i bezdusznego Popiela, po którego strasznej śmierci wodzem zostaje prosty chłop Piast. Legendą zaburzającą ten pozornie chronologiczny ciąg zaburza legenda o założeniu Poznania. Lech Czech i Rus po rozstaniu, tworzeniu własnych grodów przypadkowo spotykają się w miejscu, w którym zakładają nowe miasto. Tu z kolei następuje kolejny ciąg chronologicznych wydarzeń do kolejnego zaburzenia wynikającego z poruszanej tematyki i braku informacji o konkretnym usytuowaniu w czasie.
Całość jest przemyślana, pozwala na poznanie legend z różnych regionów Polski, a do tego jest bardzo ładnie wydana. Proste ilustracje przemawiające do dziecięcej wyobraźni, bardzo dobrze zszyte strony, i solidna oprawa sprawiają, że książka jest trwała i estetyczna.
Książka zapewne ilustrowana dla dzieci, ale może po nią sięgnąć każdy miłośnik kultury ludowej.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz