Etykiety

piątek, 8 czerwca 2018

Jarosław Kaczmarek "Piszczek. To, co naprawdę jest ważne"

Jarosław Kaczmarek, Piszczek. To, co naprawdę jest ważne, Warszawa „Egmont” 2018
„Dawno temu w małej wiosce nieopodal książęcego zamku żyli sobie trzej bracia. Pewnego razu dotarła do nich straszna wiadomość: siedmiogłowy smok każdego dnia przylatuje nie wiadomo skąd i zagradza drogę do zamku, domagając się jedzenia i złota”. Jak w legendzie zwykle bywa smok grozi spaleniem. Jedyny sposób na spokój to posłuszeństwo lub… pokonanie smoka. Troje braci postanawia tego dokonać. Najstarszy próbuje tego dokonać maczetą, średni daje siarki, ale obaj nic nie zyskują. Najmłodszy postanawia wykorzystać swój talent i… korzysta z piłki nożnej. Smoka oczywiście pokonuje (bez zabijania) i uwalnia ludzi od konieczności dawania mu haraczu. Z taką legendą o powstaniu Goczałkowic na Górnym Śląsku, wsi uzdrowiskowej, nikt z mieszkańców nie może przejść obojętnie obok tego sportu. Z tego powodu od lat działa tu klub piłkarski, do którego należy Łukasz Piszczek, który jako najmłodszy z trójki braci poszedł w ich, ojca oraz dziadka ślady i zajął się treningami. Małe szkolne sukcesy, intensywne treningi stopniowo przybliżały go do spełnienia marzeń: zawodowego grania w piłkę. Poza życiorysem piłkarza, pokazaniu jego piłkarskiej drogi z Goczałkowic do Dortmundu znajdziemy ciekawostki o ulubionych potrawach, zainteresowaniach, przygodach oraz regionie, z którego pochodzi. Do tego nie zabraknie także informacji o korupcyjnym epizodzie piłkarza. Poza informacją młodzi czytelnicy poznają również kulisy wydarzenia, przez co będą mogli lepiej zrozumieć piłkarski światek i nie zawsze uczciwe zachowania sportowców.
Książka Jarosława Kaczmarka „Piszczek. To, co naprawdę jest ważne” należy do wydawanej przez Egmont serii interesujących książek o piłkarzach i nie tylko dla piłkarzy „Nie tylko dla fana”. Pierwsza lektura z tej serii pojawiła się w naszym domu w 2014 roku. „Messi. Mały chłopiec, który stał się wielkim piłkarzem” Yvetty Żółtowskiej-Darskiej podbiła nasze serca. Opowieść o małym Leo znanym jako Messi, jego pierwszych treningach i przygodach z piłką, a do tego wkomponowane w lekturę liczne zdjęcia i pozwalające zdobyć sporo wiedzy dzięki informacjom o kulturze i kraju, w którym się wychował sprawiły, że sięgnięcie po dwie kolejne książki tej autorki wydane przez Egmont stało się oczywistością. „Ronaldo. Chłopiec, który wiedział, czego chce” i „Ibra. Chłopak, który odnalazł własną drogę” sprawiły, że na kolejne książki już czekaliśmy, by móc nie tylko poznać zawiłe i motywujące życiorysy piłkarzy, ale też aby przyswoić sobie sporo wiadomości z geografii na poziomie szkoły podstawowej, czyli dla fanów połączenie przyjemnego z pożytecznym, a nie dla fanów możliwość poznania niezwykłych życiorysów i przekonanie się, że życie piłkarza nie toczy się tylko i wyłącznie wokół piłki nożnej i nikt jeszcze nie urodził się utalentowanym specjalistą w swojej dziedzinie.
W tej samej konwencji powstały kolejne książki z serii, ale już innych autorów. Dariusz Tuzimek pozwolił poznać nam uroki Polski w czasach PRL-u. „Lewandowski. Wygrane marzenia” przekonuje czytelników, że poza kopaniem piłki w życiu piłkarza istotną rolę odgrywa nauka. Bycie świetnym piłkarzem i wiele treningów z tym związanych nie wyklucza siedzenia nad książkami i pogłębiania wiedzy.
Później nie zabrakło książki Jarosława Kaczmarka znanego nam z „Goli wszechczasów” opisującej nie tylko historyczne gole, ale i przybliżającej modę i historię w opisywanych przez autora czasach. To sprawiło, że z przyjemnością sięgnęliśmy po jego kolejną książkę. „Suárez. Nigdy nie będziesz sam” to oczywiście opowieść o Luisie Albercie Suárezie Díazie, urugwajskim piłkarzu. Z lektury dowiemy się skąd pochodzi piłkarz i jak wyglądały początki jego kariery, z jakimi przeszkodami się borykał i w jaki sposób udało mu się osiągnąć sukces.
Młodzi czytelnicy w każdej książce z serii „Nie tylko dla fana” dowiedzą się, że sukces można osiągnąć tylko dzięki ciężkiej pracy, wsparciu rodziny, systematyczności oraz wierze we własne możliwości. Nie spada on sam z nieba, nie dostaje się go jak prezent. To pozwala nam nie poddawać się w trudnych chwilach i osiągnąć wymarzony cel, czyli przesłanie takie samo jak we wszystkich książkach z serii, co można wykorzystać do pokazania dzieciom jak bardzo istotna jest nauka i systematyczna praca. Wzór ich ulubionego piłkarza może zmotywować do cięższej i systematyczniejszej nauki oraz treningów. Młodzi czytelnicy dowiedzą się jak bardzo kariera wiąże się z wyrzeczeniami, wewnętrzną dyscypliną, koniecznością bycia skromnym przy jednoczesnej świadomości swojej wartości.
Książkę podzielono na cztery większe części. W pierwszym tradycyjnie poznajemy skąd pochodzi piłkarz, jak wyglądało jego dzieciństwo oraz początki kariery, a kolejne pozwalają poznać szczegóły oraz kolejne przeciwności losu i sukcesy.
Stylistycznie biografia przypomina wszystkie wcześniejsze książki z serii. Życie piłkarza opowiedziano w porządku chronologicznym, co pozwala na lepsze odnalezienie się w treściach wzbogaconych o liczne informacje historyczno-kulturowe. Całość wzbogacono pięknymi ilustracjami i zdjęciami urozmaicającymi lekturę oraz pozwalającymi przenieść się do egzotycznych miejsc. Bardzo ważną rzeczą pojawiającą się w lekturze jest motyw spełniania marzeń i roli piłkarza w tym dążeniu do celu. Na końcu książki znajdziemy informacje o możliwości zaproszenia autora na spotkanie autorskie.
Książkę (podobnie jak inne z serii „Nie tylko dla fana”) czyta się bardzo przyjemnie. Żywy język (strona czynna), spora ilość informacji podanych w formie ciekawostek i interesująca biografia sprawiają, że lekturę czyta się bardzo szybko i przyjemnie również na głos. Niedługie rozdziały pozwalają na czytanie jej również przedszkolakom zafascynowanym piłką nożną. Duża czcionka, odpowiednie rozmieszczenie tekstu oraz ilustracji zachęca do samodzielnego czytania nawet uczniów nauczania początkowego (mimo ponad 180 stron). Solidna okładka, kolorowe, błyszczące strony bardzo dobrze zszyto dzięki czemu lektura jest trwała.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz