Etykiety

niedziela, 23 listopada 2014

Krystian Głuszko "Szukaj mnie wśród szaleńców"


http://www.m-d-m.pl/index.php?strona=szukajmnie&id=1
Krystian Głuszko, Szukaj mnie wśród szaleńców, Warszawa „Grupa M-D-M” 2014

Być innym człowiekiem. Co to znaczy być normalnym? Jak myślą normalni? – takie myśli przebiją niemal z każdej strony książki „Szukaj mnie wśród szaleńców” Krystiana Głuszki, pisarza, który mierzy się ze swoim szaleństwem, mieszanką wybuchową: schizofrenią, padaczką, zanikami pamięci i autyzmem. Jak wygląda życie takich ludzi? Czy mają szansę na odrobinę szczęścia i „normalności” we własnym świecie wielkiego osamotnienia.

Pisanie jest formą ekshibicjonizmu – niemal w każdym opowiadaniu przekonywał Marek Hłasko, którego kreacje rzeczywistości ocierały się o własne doświadczenia. Było to spostrzeżenie mówiące o wielowiekowym dorobku kulturowym twórców. Krystian Głuszko poszedł o krok dalej: wywleka swoje szaleństwo i pokazuje jasne i ciemne strony swojej „urody”, dzięki czemu przybliża swoim czytelnikom to, co w naszym społeczeństwie ciągle jest tabu.

Jak być nienormalnym w świecie, w którym szaleńcy spotykają się z odrzuceniem. Same wizyty u psychologów i psychiatrów wydają się na tyle piętnujące, że wiele osób woli odebrać sobie życie niż szukać pomocy, woli katować siebie i bliskich niż poszukać wyjaśnień własnych odczuć i nieumiejętności nawiązywania relacji z ludźmi. Choroba psychiczna jest u nas ciągle życiową porażką.

„Szukaj mnie wśród szaleńców” to swoista spowiedź z własnych doświadczeń. Wpisy z bloga, przemyślenia i wydarzenia przeplatają się z komentarzami internautów próbujących zrozumieć świat Krystiana lub znajdujących w nim cząstkę własnych doświadczeń ze światem swoich myśli i wizji, które przerażają i nie pozwalają funkcjonować wśród ludzi. Czy istnieje możliwość uwolnienia się od ataków izolacji i upiorów? Czy czas faktycznie jest linearny? A może to norma jest obłędem? Jak empirycznie zbadać świat, który ma wiele wymiarów, uskoków, przerzutni?

Życie bohatera toczy się tuż obok jego myśli i przemieszczeń w czasie oraz przestrzeni. „Szukaj mnie wśród szaleńców” to próba podzielenia się własnym życiem z innymi. Już sama forma, w której brak konsekwencji i linearności, a za to pojawia się natłok odczuć i spostrzeżeń, które trzeba szybko uchwycić w prostych zdaniach, by dać miejsce kolejnym jest dobrym wprowadzeniem w krainę innych odczuć, z którymi musi mierzyć się sam, ponieważ specjaliści pozostają bezradni. W zderzeniu z brakiem umiejętności rzesz lekarzy w Krystianie nadal żyje nadzieja, która nie pozwala mu na zaprzestanie poszukiwań. Do wizyt-porażek, które tylko uszczuplają portfel już przywykł. Do eksperymentowania i przepłacania tego własnym życiem i zdrowiem również.

„Szukaj mnie wśród szaleńców” to książka bardzo ważna dla wszystkich, którzy sami lub ich bliscy borykają się z różnorodnymi zaburzeniami. Każe postawić trafne pytania: czy koniecznie za wszelką cenę trzeba tę osobę wprowadzać w świat normalnych? Czy to jest możliwe? A może wystarczy terapia behawioralna i dużo miłości?

Książka Krystiana Głuszki wbrew pozorom nie jest ciężką próbą uchwycenia odmiennej psychiki. Przez natłok myśli i odczuć przebija ciepło, którego bohaterowi ciągle brakuje, a którego sam nie potrafi okazać innym. Szczególnie polecam ją ludziom, którzy nie czują potrzeby tworzenia trwałych relacji z innymi lub mają w swoim otoczeniu takie osoby. Mnie ta swoista spowiedź przekonała, że wszystko, co robię dla córki jest tym, co może jej pomóc bardziej niż garście lekarstw.


1 komentarz:

  1. Książka bardzo ważna, o trudnym temacie. Z pewnością zostanie w głowie na długo, a ponieważ bardzo lubię taką literaturę, to chętnie się skuszę!

    http://kulturka-maialis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń