Etykiety

poniedziałek, 2 kwietnia 2018

Luc Parthoens i Thierry Culliford "Smerf Dzikus" il. Alain Maury, Luc Parthoens i Nine

Luc Parthoens i Thierry Culliford, Smerf Dzikus, il. Alain Maury, Luc Parthoens i Nine, tł. Maria Mosiewicz, Warszawa “Egmont” 2018
Nie ma nic gorszego jak wyrwanie z popołudniowej sjesty w czasie upałów. Koniec lata, a do tego wysoka temperatura nie sprzyjają aktywności w wiosce Smerfów. Każdy szuka cienia i sposobów na odpoczynek. Stada uciekających zwierząt zmuszają Smerfy do ewakuacji. Niebieskie stworki muszą się gdzieś schronić. Po wizycie takich gości wioska wymaga wiele napraw, ale to nie jest najpoważniejszy problem. Większym okazuje się pożar lasu. Trzeba się szybko zorganizować i dostarczyć wodę z rzeki. Niestety, kiedy ma się do pomocy Ciamajdę walka z ogniem okaże się niemożliwa. Pozostaje tylko jedno: Papa Smerf musi wysadzić tamę i zalać wioskę oraz płonący las, aby uratować pozostałą część. Niestety po takim wydarzeniu nie tylko wszystko jest zniszczone, ale i przyszłe zbiory strawił ogień. Smerfy czeka bardzo dużo pracy, a do tego muszą liczyć się z tym, że ich wioska jest teraz dużo bardziej widoczna i narażona na niebezpieczną wizytę Gargamela.
Pod przywództwem Papy Smerfa wszyscy ruszają na poszukiwania zbiorów, a później odbudowują zniszczenia. Ich codzienność zakłóca intruz grasujący w wiosce i odkradający jedzenie. Śledztwo pozwala odkryć niezwykłą rzecz: w ich wiosce pojawił się dziki Smerf, który okazuje się zaginionym przed laty w lesie małym Smerfem. Strach przed nieznajomym, jego brutalne zwyczaje sprawiają, że niebieskie stworki są nieufne. Jednak nic tak nie potrafi przekonać do przybysza jak jego starcie z ich największym wrogiem. Gargamel rozłożony na łopatki jeszcze nie raz będzie próbował nachodzić wioskę, ale bez szans. Do tego Smerfy nauczą się ważnej rzeczy: nie można kogoś na siłę zmuszać do mieszkania w społeczności, w której nie dorastał.
Po raz kolejny kontynuatorzy Smerfów wykazali się pomysłowością dostarczając swoim czytelnikom interesującą i pouczającą historię. Duet Thierry’ego Culliforda i Luca Parthoensa doskonale wyczuwa sposób prowadzenia fabuły przez poprzednika i również z wprawą serwuje parę zwrotów akcji, w których Smerfy mimo różnych przeciwności losu zawsze wychodzą obronną ręką.
Całość prezentuje się interesująco i dostarcza znakomitą rozrywkę dzieciom oraz miłośnikom Smerfów. Kontynuatorzy doskonale radzą sobie ze stylem, jaki stworzył Peyo, a do tego skutecznie rozwijają i tworzą nowe wątki, wprowadzają troszkę odświeżenia, poruszają ważne tematy. Dlatego wśród nowych albumów nie zabraknie wątków z hazardem, technologiami, skąpstwem i wieloma innymi, przez co tworzą zupełnie inne Smerfy, ale zachowują sposób pisania poprzednika raz jego kreskę i kolorystykę, dzięki czemu nowe albumy doskonale wpisują się w to, co znamy. Dzięki identyczności rysunków miłośnicy pierwotnych Smerfów będą czuli satysfakcję z czytania.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz