Etykiety

sobota, 20 lipca 2024

Szczepan Jeleński "Lilavati"


W matematyce wszystko wydaje się proste i logiczne oraz wolne od niespodzianek, co kojarzy nam się z nudą. Czy tak musi być? Pierwsze doświadczenia z liczbami mogą okazać się fascynującą zabawą przenoszącą do świata wyobraźni i różnorodnych opowieści. Udowadnia to Szczepan Jeleński w swojej książce „Lilavati”. Publikacja jest zbiorem matematycznych anegdot oraz przykładów zadań. Matematyka przedstawiona jest tu jako fascynująca zabawa.
Samym tytułem autor nawiązuje do imienia córki dwunastowiecznego indyjskiego matematyka Bhaskary Aćarja, Lilavanti, która była matematyczką i filozofką. Szczepan Jeleński matematykę prezentuje jako zbiór zagadek, wyjaśnia, w jaki sposób uzyskano określony wynik. Każde zadanie to kilkustronowa opowieść. Autor pokazuje tu, w jaki sposób formę opowiadania można połączyć z matematyką, przeplatać treści, równolegle podsuwać ćwiczenie różnych umiejętności. Z jednej strony osoby sięgające po książkę uczą się czytać ze zrozumieniem, z drugiej koncentrację, trzeciej umiejętność wyłaniania istotnych danych, czwartej analizować je, piątej liczyć.
Każde zadanie pokazuje jak bardzo matematyka może zadziwiać, że czasami dodanie jednego elementu może bardzo zaburzyć ilości cząstek. Mamy tu sporo wskazówek jak się dzielić, jak zyskać na szybkich obliczeniach. Liczby pojawiają się w kontekście realnych przedmiotów, więc wydają się być pozbawione matematycznej abstrakcyjności.
„Lilavati” jest zbiorem opowieści matematycznych, dlatego nie jest to lektura do czytania. To książka do ćwiczenia swojej spostrzegawczości, intelektu, wprawiania się w obliczeniach. Nie będzie to publikacja, którą przeczytacie od deski do deski tylko taka, po którą będziecie sięgać, a po wejściu w kolejną opowieść poświęci się czas na obliczenia, myślenie, czy można było rozwiązać problem inaczej. Piszę o „problemie”, bo każdy bohater stoi przed życiowymi wyzwaniami: podziałem różnych dóbr. Wyzwanie zaczyna się w postaci trudności dokonania takiego podziału. Czasami sprawiedliwość wymaga pożyczenia czegoś od innych. Widzimy tu umiejętność twórczego myślenia, co przekłada się na sporą pomysłowość, współpracy, co wiąże się na włączaniu innych osób do pomocy w zakończenie dylematu, umiejętności dzielenia się i zapłaty za usługę, zgadzanie się na warunki zawartej umowy.
Książka ta podzielona jest na siedem części składających się na rozdziały zawierające anegdoty pozwalające na ćwiczenie bardzo różnorodnych umiejętności matematycznych. Razem z bohaterami przenosimy się do różnych części świata, poznamy różne właściwości liczb. Pojawi się tu też pojęcie liczby magicznej, złudzenia optyczne, dowiemy się jak nasz umysł potrafi nas zwodzić, wejdziemy do świata takich popularnych gier jak szachy, domino, gry karciane, łamigłówki, figle matematyczne.
Dużym plusem tej publikacji jest lekkość wprowadzania do świata matematyki, uświadamiania czytelników, że jest ona wszędzie. Do tego proste wyjaśnienie pozwala na spokojne wchodzenie w zagadnienie, co pozwoli zrozumieć omawiane zagadnienie ubrane w płaszczyk anegdoty. Szczepan Jeleński podsuwając te anegdoty jako spójny zbiór zrobił kawał fantastycznej roboty.
Całość dopełniają bardzo dobrze zszyte strony umieszczone w solidnej oprawie, dzięki czemu książka jest trwała. Zdecydowanie polecam.
Zapraszam na stronę wydawcy









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz