Etykiety

czwartek, 16 stycznia 2020

Magdalena Jasny "FarMagia"



Magdalena Jasny, FarMagia, il. Magdalena Jasny, Poznań „Zysk i S-ka” 2018
Gdzieś obok nas są światy równoległe – na takim spojrzeniu bazuje większość książek fantastycznych. W każdej z nich dowiadujemy się, że wystarczy wiedza na temat tego jak trafić do takiej krainy i pozwolić porwać się magii. Zwykle bohaterami są chłopcy, ponieważ to oni uchodzą za tych mających większą potrzebę pakowania się w tarapaty i odkrywania nowych terytoriów. W książce Magdaleny Jasny mamy oczywiście do czynienia z tajemniczym przejściem, ale bohaterką jest zwykła ciekawska obserwatorka otoczenia. Tereskę poznajemy, kiedy po raz kolejny wędruje po polach i ogląda otoczenie. Wakacje sprzyjały długim wyprawom. I właśnie w czasie powrotu z jednej z nich dostrzegła coś błyszczącego w rowie. Oczywiście nie mogła przejść obok tego obojętnie. Wzięła błyszczący i zmieniający kolory przedmiot i podziwiała go. I w taki sposób poznała elfa, któremu także zależało na znalezisku, czyli smoczym jaju. Już na początku dowiadujemy się, ze smoki są złe i powinna zniszczyć znalezisko, aby nie mógł się wykluć. Tereska jednak za bardzo kocha każde zwierzę i nie ważne jest dla niej czy jest to istota magiczna czy nie: ona też chce żyć. Postanawia, że wychowa smoka na dobrego. Szybko jednak okazuje się, że zwierzę rośnie za szybko, aby zdążyć je czegokolwiek nauczyć, a później odlatuje. Elf czując zagrożenie postanawia dać jej kluczyk do FarMagii – krainy, w której można spotkać magiczne istoty, czyli wszystkie te zwierzęta, o których przeczytamy w książkach fantastycznych.
Dziewięcioletnia Tereska bardzo szybko odkrywa, że jej wiedza i zaangażowanie są wystarczające, aby pomagać rannym (niekoniecznie z winy smoka) podopiecznym. Poza tym nikt starszy nie może się opiekować tą krainą. Dorośli mają zakaz wstępu, dlatego nie może odmówić pomocy. Jej samodzielne poszukiwania rozwiązań bardzo szybko przerodzą się w piękną współpracę z kolegą z klasy, który wcześniej uchodził w jej oczach za łobuza. Oboje odkrywają, że pozory mogą mylić i łączy ich naprawdę wiele.
W tle pojawi się też wątek kryminalny: dzieci są śledzone przez łowcę unikatowych zwierząt, który za każdą ceną gotowy jest złapać smoka, aby móc się wzbogacić. Konieczność poradzenia sobie z tymi przeszkodami sprawi, że młodzi bohaterzy wzajemnie odkryją wiele swoich tajemnic i lepiej się zrozumieją oraz wypracują piękną przyjaźń, w której każdy z nich będzie gotowy poświęcić się, aby ratować drugą osobę.
Magdalena Jasny z niesamowitą wprawą i lekkością porusza tu problem polowania i przetrzymywania rzadkich gatunków, handlu zwierzętami, nękaniu, poszukiwaniu pomocy na policji oraz przemocy domowej. Szczególnie ten ostatni wątek jest bardzo ważny, ponieważ pozwala zrozumieć zachowania dzieci, ale też pokazuje, na jakie aspekty zwracać uwagę.
Opowieść o FarMagii pozwala przybliżyć dzieciom świat stworzeń znanych z mitów, legend, literatury fantastycznej. Autorka pokazuje, w jaki sposób cierpliwość i oddanie pozwalają pomóc zwierzętom, a jednocześnie uczy, że zawsze trzeba zachować ostrożność, ponieważ pozory (po raz kolejny) mogą mylić. Bohaterzy dowiadują się, w jaki sposób pomagać przy różnych schorzeniach, odkrywają sposoby leczenia, poznają zioła i dawne metody leczenia oraz rozwijają swoją umiejętność wyszukiwania potrzebnych informacji. Do tego lektura zachęca do dokładnego obserwowania świata.
W książce urzekło mnie to, że bohaterka wcale nie potrzebuje Internetu, telefonu, tabletu, aby nie nudzić się w wakacje. Kilkulatka jest dobrze zorganizowana dziewczynką, która nie lgnie do rówieśników, ponieważ na pierwszym miejscu stawia kontakt z przyrodą. I to właśnie pozwala jej na lepsze poznanie kolegi z klasy. Podobne zainteresowania sprawiają, że dzieci miło spędzają czas, mają osobę, z którą mogą dzielić swoje tajemnice oraz mogą się od siebie uczyć.
„FarMagia” Magdaleny Jasny napisana jest prostym i żywym językiem (zdania w stronie czynnej). Do tego całość wzbogacona ciekawymi ilustracjami. Gruba, solidna oprawa oraz bardzo dobrze zszyte strony dopełniają całości. Myślę, że to świetna lektura pozwalająca na poruszenie z dziećmi wielu ważnych tematów.
Zapraszam na stronę wydawcy 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz