Waldemar Kowalski, Bohaterowie z dołów śmierci, Warszawa
„PWN” 2016
Każda dyktatura ma na swoim koncie tysiące, a nawet
miliony ofiar. Ważne jest, by o tym pamiętać i dbać, aby historia nigdy więcej
się nie powtórzyła, ponieważ tragiczne losy członków rodziny często mają
negatywny wpływ na kolejne pokolenia. Wydarzenia po II wojnie światowej dały
nam prawdziwą lekcję pokazującą do czego zdolni są ludzie całkowicie
podporządkowani władzy. Masowe mordy, karanie przeciwników politycznych,
szukanie winnych to jedne z taktyk siania terroru w latach 50-tych XX wieku. Od
tego czasu minęło już wiele czasu i mimo upadku komunizmu, uwolnienia się od
zależności od ZSRR temat ostatnio ciągle wraca ze względu na brak realnego
rozliczenia ze sprawcami cierpienia, okrucieństwo masowych mordów, ich wielki
wpływ na życie wielu ludzi i poczucie niesprawiedliwości. Do dziś często
dokładnie nie wiemy co i kto zrobił. Zbrodniarze nie są skorzy do przyznawania
się do swoich złych czynów i ściągania na siebie zasłużonej kary. Do tego
powstaje wiele spojrzeń na bunt żołnierzy wyklętych. Jedni chcą w nich widzieć
bohaterów, inni nie zapominają o krzywdach dokonywanych przez różne bandy, brak
posłuszeństwa władzom i niezłożenie broni. Wiele osób stara się zapomnieć, że dla
nich Polska po II wojnie światowej nie odzyskała niepodległości. Te odmienne
spojrzenia stają się podstawą do powstawania kolejnych publikacji.
Książka „Bohaterowie z dołów śmierci” Waldemara
Kowalskiego jest kolejną odsłona tematu. Autor przybliża czytelnikom temat
masowych mordów polskich oficerów walczących z komunizmem. Masowe, bezimienne,
prowizoryczne groby, do których trafiały ofiary tortur są miejscem intensywnych
badań, identyfikacji zwłok, poszukiwania kolejnych miejsc pochówków oraz
zgłębiania wiedzy a temat sposobów znęcania się nad więźniami politycznymi.
Kolejne pojawiające się na rynku wydawniczym publikacje próbują odsłonić kolejne
elementy tej przerażającej układanki. Książka Waldemara Kowalskiego odsłania
przed nami kolejny wycinek.
Podzielona na trzy części publikacja odsłania sposób
funkcjonowania sądów, przybliża sylwetki skazańców oraz pozwala spojrzeć na
prace badawcze okiem specjalistów. W pierwszej części znajdziemy opisy
działania władzy w czasach reżimu stalinowskiego. Terror, szukanie winnych,
skazywanie nieposłusznych, prześladowanie buntujących się. Wszystko to
dopełnione sądami politycznymi i mordami znanymi z katyńskich egzekucji oraz
traktowanie walczących jak zwykłych bandytów. Dowiemy się też, gdzie dokonywano
morderstw, gdzie trafiały ciała.
W drugiej części poznamy wybrane sylwetki pochowanych
na tak zwanej „Łączce”: Stanisław Kasznica, Hieronim Dekutowski, Zygmunt
Szndziearz, Witold Pilecki, August Emil Fieldorf.
Trzecia pomoże poznać tajniki pracy historyków.
Znajdziemy tam wywiady ze specjalistami z medycyny sądowej, genetyki,
archeologii. Odkryjemy jak bardzo przydatna jest wiedza oraz odpowiednie
narzędzia do odkrywania przeszłości. Ponad to nie zabraknie też informacji o
obecnie prowadzonych pracach oraz ważnych kwestii prawnych. Ta część pozwala
przybliżyć również pracę kryminologów.
„Bohaterowie z dołów śmierci” to przystępnie napisana
lektura, po która powinien sięgnąć każdy i (mimo drobnych błędów) przemyśleć
ją. Szczególnie ważne jest polityczne powiązanie sądów z rządem, co pozwalało
na skazywanie narodowych bohaterów niezgadzających się na istnienie reżimu. Na
końcu książki znajdziemy bogatą bibliografię, która pozwoli nam na sięgnięcie
po kolejne książki, w których znajdziemy tę tematykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz