Historia każdego z nas zaczyna się tak samo: od narodzin. Urodziłam się ponad ponad 6 lat temu, ważyłam ponad 4 kilogramy, miałam ponad 60 centymetrów długości i byłam okazem zdrowia. W sumie nadal jestem, ale… mój świat jest nieco inni. Wielu ludzi nazywa go “zaburzonym”, ale ja wolę mówić o nim “intensywniejszy”. Mam autyzm utrudniający mi funkcjonowanie: nie potrafię mówić, uczę się wyrażać swoje potrzeby, wchodzić w relacje z dziećmi i dorosłymi, często boli mnie ciało, inaczej odbieram różne bodźce. Mam wrażenie, że świat znajduje się gdzieś za grubą szybą, przez którą trudno mi do niego dotrzeć, ale czasami ta szyba ma kolce wdzierające się w każdy zakamarek mojego ciała. Na szczęście mam upartych i pracowitych rodziców, którzy każdego dnia uczą mnie otoczenia i pomagają w zbiciu szklanej ściany oddzielającej mnie od świata.
Może i stawiam małe kroczki, ale dzielnie walczę o samodzielność. Chodzę do przedszkola, gdzie mam swoją ukochaną panią i dzieci, które mnie akceptują, mam panie od terapii, własnego psa i dużo optymizmu. Kocham spacery do lasu, czytanie książek, mam świetną pamięć. Codziennie robię coś nowego, co przybliża mnie do poziomu funkcjonowania rówieśników. Kto mnie zna ten wie, że w tym roku osiągnęłam bardzo wiele. Wierzę, że razem z innymi dziećmi pójdę do szkoły, że będę samodzielną dorosłą kobietą, którą rodzice nie będą musieli opiekować się całą dobę, że będę mogła spełniać swoje marzenia. Nim to osiągnę czeka mnie dużo pracy. Jednak jestem tylko dzieckiem mającym swoje małe i duże marzenia, ulubione zajęcia, sposoby wyrażania. Kocham śpiewać i malować. Najlepiej, kiedy robię te dwie czynności na raz. Jestem wtedy bardzo szczęśliwa. Jeśli jesteście zainteresowani efektami mojej pracy zapraszam na mój profil na fb (na bocznym pasku odesłanie). W ten sposób pomożecie mi zdobyć pieniądze na kolejne wielkie paki z farbami, ponieważ jak na małą malarkę przystało, każdego dnia zużywam bardzo dużo materiałów.
Dzięki Waszemu dotychczasowemu wsparciu mogłam z rodzicami walczyć o samodzielność. Moje postępy to także Wasz sukces dzięki wkładowi, który bardzo doceniam i za który bardzo dziękuję.
Liczę na Wasze wsparcie również w tym roku, dlatego będę wdzięczna za Wasz 1% podatku przekazany na moją terapię oraz przekazanie prośby Waszym znajomym.
Przekaż 1% podatku
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
25068 Sikorska Aleksandra
Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz