Maciej Wielobób, Duchowość
na co dzień. Ścieżka współczesnego mistyka, Gliwice „Helion” 2017
W świecie dążenia do zdobycia jak największej ilości
informacji, wyuczenia prostych umiejętności, dążenia do powiększenia dóbr oraz mierzenia
sukcesu tym, ile informacji o nas pojawi się w mediach pomija się bardzo ważną
kwestię duchowości, równowagi psychicznej otwierania swojego umysłu i ciała na
szersze umiejętności połączone z poczuciem spokoju oraz szczęścia. W codziennej
gonitwie brakuje umiejętności zatrzymania się, skupienia na sobie, swoim
relaksie, oczyszczeniu umysłu i autorefleksji. Żyjemy w świecie pozbawionym mistycyzmu
otwierającego nas na inne możliwości. Na szczęście powoli się to zmienia, co widzimy
w rosnącym zainteresowaniu kulturą wschodu oraz jej narzędziami pracy nad sobą.
W świat takiego otwierania się na własną duchowość wprowadza nas Maciej
Wielobób w książce „Duchowość na co dzień. Ścieżka współczesnego mistyka”.
Autor krok po kroku zapoznaje nas z tradycją medytacyjną, której zadaniem jest
dążenie do równowagi między wszystkimi aspektami życia. Dowiadujemy się jak
bardzo sukces na ścieżce duchowej wpływa na nasze osiągnięcia na polu
społecznym i zawodowym.
Książkę podzielono na dwie wyraźne części. W
pierwszej Maciej Wielobób skupia się na ważnych zagadnieniach ścieżki
mistycznej, a druga jest czymś w rodzaju zeszytu ćwiczeń pozwalającego na
podjęcie samodzielnych ćwiczeń pozwalających rozwijać swoją duchowość. W
pierwszej znajdziemy sporo teorii oraz propozycje bardzo prostych ćwiczeń
relaksujących, na które na pewno każdy ma czas. Druga natomiast zawiera 40 zasad
etycznych pozwalającymi na bardziej świadome podejmowanie decyzji przekładających
się na postawy spójne z naszymi dążeniami i system wartości. Każdy rozdział
zawiera proste ćwiczenia, które z każdym rozdziałem jest stopniowane.
„Duchowość na co dzień” to na pewno lektura na wiele
tygodni, a nawet miesięcy czy lat. Wszystko zależy od naszego osobistego tempa
wchodzenia w bardzo prosto sformułowane treści, odnoszenia ich do własnego
życia, wprowadzania ich do naszej codzienności. Dużym plusem jest też również
to, że można liczyć na konsultacje z autorem, dzięki czemu możemy lepiej odnieść
zawarte w książce wskazówki do własnego życia.
Lektura zawiera mądre przesłanie, że nie możemy
rozwijać swojej duchowości tylko na podstawie czytania mądrych książek. Do tego
potrzebna jest praktyka, refleksja, danie sobie czasu tylko dla siebie,
zauważenie, że nie możemy każdego aspektu życia podporządkować innym.
Rozwijanie osobistej duchowości to zaglądanie do własnego wnętrza, czas na kontemplację,
wyłączenie się na kilka minut z obowiązków, odcięcie w tym czasie od telefonu i
Internetu. Kolejną rzeczą, na którą zwraca autor to znaczenie motywacji, z
powodu której sięgamy po medytację, jako sposób rozwiązania naszych problemów lub
możliwość realizacji pragnień. To z kolei wynika z konieczności nacisku na
uważność przeżywania każdej chwili, zachęcania do ciągłej refleksji, weryfikacji
celów, pragnień, wyznaczania drogi, której celem nie jest izolowanie od społeczeństwa,
ale rozwijanie duchowej ścieżki i szacunku do dorobku każdej religii. Ponad to
autor zachęca do stawania naprzeciw trudnościom i wyzwaniom, jakie stawia przed
nami życie, a nie ucieczkę przed nimi. Nie zabraknie tam trzeźwego spojrzenia,
że medytacja może być też źle wykorzystana i stać się sposobem łatwej ucieczki
przed problemami lub jako próba zastąpienia kontaktu ze specjalistą, co zawsze
kończy się źle dla osoby zainteresowanej takim sposobem społecznej izolacji. W
książce wiele miejsca poświęcono rozwijaniu odpowiedzialności za własne czyny,
umiejętności radzenia sobie ze świadomością popełniania błędów.
Moim zdaniem jednymi z ważniejszych rozdziałów są tu
poświęcone bezwarunkowej miłości, uważności, tolerancji, wdzięczności oraz stosunku
do śmierci. Pierwszy z tych dla mnie ważnych rozdziałów pozwala łączyć miłość z
inteligencją, pokazuje znaczenie i bogactwo uczuć. Pokazuje nam jak ważne jest
uczucie bez ciągłego stawiania oczekiwań wobec kochanych, że nasza miłość
zależy od nas samych, a nie tego, czy bliska nam osoba spełni nasze oczekiwania.
Rozdział dotyczący uważności porusza ważną społecznie kwestię ciągłego bycia na
służbie: nie żyjemy wyłącznie dla siebie, a to sprawia, że musimy dbać o siebie
i świadomie podejmować decyzje dotyczące naszych czynów pomagających przyczyniać
się do pomagania innym, dbanie o unikanie ich cierpienia. Tu płynnie przechodzimy
do tematu cierpliwości pozwalającej na dystans wobec życiowych trudności,
wytrwałości w dążeniu do celu, umiejętności kontrolowania umysłu i woli oraz
koncentracji, z to z kolei pięknie przenosi nas do tematu tolerancji jako
szacunku do odmiennych poglądów, wierzeń, doświadczeń i pomaga w okazywaniu
empatii. Rozdział o wdzięczności pozwala nam dostrzec to, że nie możemy żyć w
próżni, że do bycia człowiekiem potrzebujemy innych ludzi, ich działań. Ostatni
z moim zdaniem najważniejszych tematów to śmierć, umiejętność dojrzewania do
własnego odejścia, godzenie się z utratą bliskich, umiejętnością niedestrukcyjnego
przeżywania żałoby.
Publikacja Macieja Wielobóba „Duchowość na co dzień”
pozwala nam nie tylko na rozwijanie swojej duchowości, ale także przyjaznego
nastawienia dla ludzi, przez co uważam ją za bardzo wartościową. W książce
znajdziemy odwołania do ważnych w różnych kulturach tekstów religijnych.
Dziękuję za życzliwą i obszerną recenzję :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń