MK Reed, Dinozaury.
Skamieliny i pióra, il. Joe Flood, tł. Anna Studniarek, Warszawa “Nasza
Księgarnia” 2018
Dinozaury fascynują nas od kilku wieków. Wcześniej gigantyczne
kości znajdywane w różnych miejscach pozwalały na snucie niezwykłych opowieści
o olbrzymach, gigantach, smokach. Nim zajęto się nimi naukowo powstało wiele
legend i mitów wyjaśniających ich pochodzenie, wpływ na ludzkie życie i
wyginięcie. Przypisywano im różne cechy. W kulturze zachodniej były uosobieniem
zła zwalczanego przez świętych. Kości dawały duże pole do manewru wszystkim
pragnącym zaimponować fantazją i wiedzą. Dopiero XVIII-XIX wiek dały początki
naukowemu podejściu do tematu i narodzeniu się geologii, za której prekursora
uważa się Williama Smitha, autora pierwszej geologicznej mapy Anglii. Epoka
romantyzmu to nie do końca czas odchodzenia od nauki, ale poszerzanie
współpracy z ludźmi, korzystanie z ich odkryć, czego przykładem może być
intensywna praca Mary Anning z naukowcami. Niewykształcona kobieta z biednej rodziny
bardzo szybko poszerzała wiedzę na temat prehistorycznych zwierząt i pomagała w
poszukiwaniach skamielin. Właśnie o takich ciekawostkach możemy dowiedzieć się
z książki „Dinozaury. Skamieliny i pióra” MK Reeda z ilustracjami Joe’a Flooda.
Autorzy zabierają nas w świat dinozaurów przenosząc o
wiele milionów lat w przeszłość. Na pierwszych stronach widzimy maszerujące
stada, pływające olbrzymy, latające pterodaktyle, prowadzące intensywne życie
toczące się wokół zdobywania pokarmu i walki o przetrwanie. Tajemnicze
zniknięcie i odkrycie skamielin w starożytności dało początki mitom, a później
opowieściom o świętych oraz rycerzach. Dowiemy się również, w jaki po raz
pierwszy zainteresowano się nimi naukowo i w jaki sposób zainteresowano się tym,
co kryje w sobie ziemia. Ten temat staje się pretekstem do opowiedzenia w jaki
sposób niektóre kości przetrwały miliony lat, a inne nie.
Nie zabraknie też tematu powstawania nazewnictwa prehistorycznych
zwierząt. To staje się pretekstem do opowiedzenia o tym, czym jest geologia,
paleontologia, koprolity oraz podzielenia się informacją możliwości znalezienia
konkursu na nazwę do odkrytego dinozaura. Śledzenie kolejnych etapów odkryć
naukowców pomaga zrozumieć, że nauka to ciągłe poszukiwanie i nie ma wiedzy
niepodważalnej. Młodzi czytelnicy z komiksu dowiedzą się o naukowych sporach
oraz ciągłej ewolucji teorii dotyczących dinozaurów. Nie zabraknie też informacji
o tym, jakie żyjące zwierzęta są spokrewnione z właścicielami skamieniałych
kości oraz w jaki sposób po miednicy ocenia się ich pokrewieństwo. Ponad to
znajdziemy w niej wiedzę na temat dawnego położenia lądów, sposobu oznaczania
skał, oceniania wieku skamielin.
W opowieści o dinozaurach zawarto również informacje o
wkładzie kobiet w naukę. Poza niewykształconą Mary Anning posiadającą rozległą
wiedzę oraz niezwykły zmysł obserwacji znalazło się też miejsce dla Migmom
Talbot z kolegium Mount Hohyoke, która była pierwszą naukowczynią zajmującą się
dinozaurami. Na końcu publikacji zawarto aktualny stan wiedzy o dawnych zwierzętach,
sposobach przechowywania kości, badaniach dotyczących mórz.
„Dinozaury. Skamieliny i pióra” to niepozorna lektura
pełna ilustracji. Wejście w jej treści zaskakuje czytelnika ogromem
przekazywanych informacji nieograniczających się do zamieszczenia ilustracji
dinozaura, opisu jego funkcji, ale zawierająca sporą dawkę informacji o tym, z
jakimi problemami mieli naukowcy, w jaki sposób rywalizowali ze sobą, a także
pokazaniem jak bardzo kobiety - mimo dyskryminacji – były zaangażowane w
naukową pracę.
Całość barwna, pełna przyciągających wzrok ilustracji,
niedługich informacji zachęcających do lepszego poznawania. Bardzo dobrze
zszyte strony oprawiono w solidną okładkę, dzięki czemu książka jest estetyczna
i trwała.
Osobiście jestem zachwycona książką. Myślę, że lektura
będzie przydatna w edukacji przedszkolaków oraz uczniów szkoły podstawowej.
Zdecydowanie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz