Etykiety

piątek, 17 maja 2019

Anastasia Zanoncelli "Miód i inne produkty pszczele dla zdrowia i urody" il. Mario Stoppele


Anastasia Zanoncelli, Miód i inne produkty pszczele dla zdrowia i urody, il. Mario Stoppele i in., tł. Edyta Tkaczyk-Borówka, Kielce „Jedność” 2019
Miód od wieków cieszy się mniejszym lub większym powodzeniem. Przez wieki używany jako substancja słodząca oraz składnik lekarstw, wykorzystywany w obrządkach religijnych i składnik kosmetyków. Podboje Nowego Świata nieco wyparły go z użycia zastępując tańszym cukrem. Ale czy jego smak i właściwości mogą dorównać temu wyrabianemu przez pszczoły smakołykowi. O ile w przypadku upodobań kulinarnych w grę wchodzą indywidualne przyzwyczajenia i przekonania to w przypadku właściwości leczniczych nic nie jest w stanie zastąpić miodu i produktów pochodnych. Powoli odradza się zainteresowanie pszczołami i wytworem ich pracy. Coraz większa świadomość ekologiczna i zdrowotna skłaniają nas do sięgania po zdrowe produkty, które poza smakiem pomogą nam w leczeniu wielu schorzeń oraz utrzymaniu dobrej formy. Właśnie z tego powodu bardzo chętnie sięgam po publikacje poświęcone zdrowemu odżywianiu, ziołom, miodowi.
W ostatnim czasie w moje ręce trafiły trzy interesujące publikacje. „Ogród w skrzynkach” jest o uprawie ziół, „Nalewki” o leczniczych właściwościach ziołowych i owocowych alkoholi i „Miód i inne produkty pszczele dla zdrowia i urody”, o której opowiem poniżej. Wszystkie te publikacje zachęcają do stosowania tradycyjnych przepisów, przyglądania się przyrodzie, czerpania z ich bogactwa.
„Miód i inne produkty pszczele dla zdrowia i urody” to publikacja bogata w praktyczne informacje. Na początku dowiadujemy się czym jest propolis, w jaki sposób jest pozyskiwany, dlaczego jest ważny w medycynie i w kosmetyce. Autorka dzieli się z nami wiedzą na temat tego jak pobudzać pszczoły do produkcji właśnie tej substancji, której w zwykłym wytwarzaniu miodu powstaje niewiele. Znajdą się tu też przepisy na nalewki, maści, kremów win, olejków, octu, szamponu, płynu do płukania ust, toniku i wielu innych. Sporo miejsca poświęcono też właściwością konserwującym oraz pielęgnującym tej substancji. W książce są też wskazówki, w jaki sposób można go wykorzystać w rolnictwie jako zamiennik antybiotyków, substancji spowalniających kiełkowanie (czyli pomaga przechować warzywa) oraz fermentowanie, zmniejszający aktywność pasożytów oraz zmniejszający prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania się chorób wśród roślin i zwierząt.
Kolejny rozdział poświęcono miodowi. Poznajemy, w jaki sposób pszczoły wytwarzają miód, po co to robią, w jaki sposób go zbierać, pasteryzować, przechowywać i rozpoznawać jego wady wynikające obecności zanieczyszczeń. Sporo miejsca poświęcono różnym rodzajom miodów i ich właściwości. Do tego jest tu sporo informacji o właściwościach leczniczych i pielęgnacyjnych. A to stanie się pretekstem do poznania paru przepisów kosmetyków, smakołyków, nalewek, maści, balsamów, maseczek.
Trzeci rozdział poświęcono mleczku pszczelemu. Poza informacjami i ich właściwościach autorka wprowadza nas też w zależności powstające w ulu, stworzenie się społeczności hierarchicznej, w której królowa przez cały swój kilkuletni żywot składa jaja. Dowiemy się dlaczego jest to substancja bardzo ważna w diecie dzieci i osób starszych. W tej części znajdziemy też informacje o wosku pszczelim oraz pyłku pszczelim. Opis powstawania, właściwości lecznicze oraz wskazówki jak rozpoznać wysokiej jakości produkt pozwolą nam nie tylko lepiej zadbać o zdrowie, ale też nabyć produkty, które nam nie zaszkodzą oraz będzie można dłużej przechowywać. A na samym końcu znajdziemy cenne informacje o jadzie pszczelim i złym wpływie antybiotyków stosowanych wśród zwierząt na pszczoły.
Całość estetyczna, zawierająca najważniejsze informacje i pozwalająca takiemu laikowi jak ja zapoznać się z tematem oraz rozwinąć zainteresowanie pszczołami i ich wytworami. Estetyczna okładka i piękne ilustracje sprawiają, że książkę czyta się bardzo przyjemnie. Do tego prosty język, zdanie w stronie czynnej sprawiają, że lektura nie nuży.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz