Stéphane Frattini, 100 głupich pytań dla bystrzaków,
il. Vincent Rif, tł. Joanna Kuhn, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2019
Ciekawość jest naturalną cechą dziecka, którą
dzięki odpowiadaniu na pytania, pokazywaniu i objaśnianiu świata możemy
podsycać i rozwijać sprawiając, że nasza pociecha nie tylko będzie miała
bogatszą wiedzę o świecie, ale i chętniej będzie się uczyła w szkole, ponieważ
przyswajanie sobie kolejnych informacji nie stanie się dla niej przymusem tylko
przyjemną zabawą, pretekstem do prowadzenia własnych obserwacji i porównań. I
właśnie ten ostatni element niesamowicie mocno pobudza dziecięcą wyobraźnię.
Dobrym uzupełnieniem dziecięcych pytań są różnego rodzaju książki edukacyjne
zawierające pytania i odpowiedzi. Młodzi słuchacze odkrywają, w jaki sposób
prawidłowo formułować pytania oraz otrzymują na nie odpowiedź. Do tego mają
doskonałą okazję do rozwinięcia swojej koncentracji, pogłębienia więzi z
rodzicami lub opiekunami, a także umiejętności obserwowania otoczenia i
poznawania mechanizmów działania otaczających nas przedmiotów. Ponad to uczymy
dzieci sięgania po książki w celu znalezienia odpowiedzi na pytania oraz
zachęcamy do regularnego czytania. A to tylko niektóre plusy, ponieważ jest
jeszcze cała gama zalet czytania i ciągłego uczenia się wymieniana przez
neurologów.
Jakiś czas temu zachęcałam Was do sięgnięcia po
książkę „100 głupich pytań dla bystrzaków”, w której jedynie do tytułu miałam
małe zastrzeżenia: dlaczego „głupich”? Może dlatego, że nam dorosłym pytania
dzieci często wydają się naiwne, a może dlatego, że są dla nas dorosłych
denerwujące, kiedy nie potrafimy wyjaśnić zjawisk? Zawarte w książce pytania
nie są ani głupie ani naiwne, ale za to zachęcają do lepszej obserwacji
otaczającego nas świata. Znajdziemy w niej odpowiedzi dotyczące tego, w jaki
sposób krowy zagrażają naszej planecie, dlaczego globalne ocieplenie jest
niebezpieczne, jak działa lodówka, dlaczego czasami z deszczem padają
zwierzęta, dlaczego wzdychamy, dlaczego istnieją różne jednostki pomiaru,
dlaczego nie możemy sami siebie połaskotać, dlaczego głośne dźwięki zmieniają
się, dlaczego samoloty latają, czy można poparzyć się światłem księżyca,
dlaczego prześcieradła wybielano nocą, dlaczego kurz ciągle wraca, dlaczego w
łyżce widzimy się do góry nogami i wiele, wiele innych pozwalających lepiej
zrozumieć język, legendy oraz wyjaśnić zjawiska, z którymi mamy do czynienia.
Taka realność, bliskość pytań z otaczającym nas
światem sprawiła, że chętnie po nią sięgamy. Zachęciła nas też do sięgnięcia po
kolejny tom: „100 głupich porównań dla bystrzaków”. Podobnie, jak nie ma
głupich pytań tak nie ma też głupich odpowiedzi. Są tylko pytania, na które nie
chcemy odpowiedzieć, ponieważ sami nie rozumiemy zjawisk lub porównania, które
wynikają z naszej niepełnej znajomości problemów.
Na szczęście Stéphane
Frattini wychodzi naprzeciw dziecięcym potrzebom porównywania pozwalającego
zrozumieć świat. Pokazuje rzeczy olbrzymie i sprowadza je do namacalnych
rozmiarów. Dzięki temu dowiadujemy się, ile basenów olimpijskich wypełniłby
ludzkie siuśki, jak długi byłby szereg złożony ze wszystkich samochodów na
świecie, na jak długo powietrze balonów starczyłoby do oddychania, czy największa
ciężarówka świata mogłaby przewieźć wieloryba, czy jeden człowiek może być
bogatszy niż 400 milionów razem wziętych, czy można zrobić sweter z psiego
futra, jakie zawody są niebezpieczne, jak wysoko skakałby człowiek, gdyby
posiadał umiejętności pchły, dlaczego jedzenie nie starcza dla wszystkich mimo,
że produkujemy wystarczająco, jak bociany wpływają na dzietność i jak takie
zestawienie nazywamy w nauce, ile jest złota na świecie, jakie jest najdłuższe
zwierzę, jak wielkie byłoby Słońce, gdyby Ziemia była wielkości piłki, czy
ludzkie niemowlę jest mądrzejsze od małego szympansa, dlaczego chrapiący
hałasują i jak głośni mogą być, czy rekiny są niebezpieczniejsze od orzechów kokosowych,
czy istnieje oko większe od piłki do kosza, czy państwo może mieć wielkość
miejskiego parku i wiele, wiele innych pomagających wyobrazić sobie zależności istniejące
w naszym świecie.
Każde porównanie zajmuje dwie strony, a
odpowiedź na nie podzielono na trzy mniejsze części zachęcające do stawiania
kolejnych pytań i sprawiające, że dziecko nie nudzi się w czasie lektury. Ponad
to zawiera również ciekawostki niezwiązane bezpośrednio z pytaniem, np. pytanie
dotyczące tego, czy produkcja zboża czy wołowiny wymaga większej ilości wody
staje się pretekstem do opowiedzenia, ile zużywa się je do tworzenia książek.
Takich powiązań na każdej stronie jest wiele i zachęcają do stawiania kolejnych
pytań, poszukiwania porównań. Dużym plusem publikacji jest prosty język,
subtelne ilustracje naśladujące dziecięce lub komiksowe rysunki oraz duża
czcionka sprawiają, że książkę czyta się bardzo przyjemnie. Ze względu na to,
że lektura zawiera pytania i odpowiedzi na nie można czytać ją wybiórczo.
Całość dopełniają bardzo dobrze zszyte strony oprawione w solidną okładkę,
dzięki czemu książka jest trwała i estetyczna.
My jesteśmy bardzo zadowoleni z tej książki.
Nasza córka uwielbia lektury zawierające pytania z odpowiedziami pozwalającymi
znaleźć jej odpowiedź na tak proste zjawiska jak spalanie kalorii, trawienie,
przewożenie towarów i skomplikowanych jak praca mózgu, w jaki sposób
funkcjonowalibyśmy przy innej grawitacji oraz dlaczego wojny są popularniejsze
od nauki. Dla nas pytania pozornie banalne, ale jak je wyjaśnić w
satysfakcjonujący dla dziecka sposób? Autorowi zdecydowanie się to udało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz