Nigdzie indziej to wielopokoleniowa opowieść o przemocy i
regeneracji, pamięci i tożsamości, jak również pięknie i rozpaczy,
które wplecione są w dzieje rdzennych mieszkańców Ameryki.
Tommy Orange opowiada historię dwunastu postaci, z których każda ma
swoje powody, by wybrać się na wielki zjazd plemienny w Oakland.
Jacquie Czerwone Pióro od niedawna znowu nie pije i usiłuje powrócić na
łono rodziny, którą niegdyś porzuciła. Dene Oxendene stara się
poskładać swe życie na nowo po śmierci wujka i przybywa na zjazd, aby
pracować na rzecz indiańskiej społeczności i w ten sposób uczcić jego
pamięć. Opal Viola Wiktoria Niedźwiedzia Tarcza przychodzi na stadion,
by obejrzeć występ swego siostrzeńca Orvila, który nauczył się
tradycyjnego indiańskiego tańca, oglądając materiały wideo na kanale
YouTube, a teraz po raz pierwszy chce go wykonać podczas zjazdu przed
publicznością. Ten imponujący spektakl odwołujący się do uświęconej
tradycji będzie więc okazją do wzruszających pojednań. Stadion w
Oakland stanie się również widownią wydarzeń, w których wyniku naród
indiański poniesie wielkie ofiary, znów wykaże się heroizmem i dozna
niewypowiedzianej straty.
Oto głos, jakiego nigdy wcześniej nie słyszeliśmy, głos nabrzmiały
poezją i pełen pasji. W tej kapitalnej powieści, która bierze się za
bary ze złożoną i bolesną historią, ze spuścizną piękna i głębokiej
duchowości, a także z plagą uzależnień, przemocy oraz nadużyć i
samobójstw, Tommy Orange pisze o rdzennym Amerykaninie osiadłym
w wielkim mieście. Na przemian pełna niepohamowanej wściekłości
i gniewu, zabawna i poruszająca aż do głębi serca, pierwsza powieść
Tommy’ego Orange’a jest zdumiewającym i wstrząsającym zarazem portretem
takiej Ameryki, jaką bardzo niewielu z nas kiedykolwiek widziało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz