Etykiety

poniedziałek, 28 września 2015

John Urry "Offshoring"



http://myslec.pwn.pl/Ksiazki/Socjologia/Offshoring
John Urry, Offshoring, tł. Paweł Tomanek, Warszawa „PWN” 2015
Wolny rynek jest hasłem wytrychem stosowanych w przypadku prób regulacji go przez państwa dostrzegające w nim zagrożenie dla swojej gospodarki. Zwolennicy walczą o całkowitą wolność: wolność handlu, produkcji, przepływu pieniędzy. Niewielu dostrzega w tym zagrożenie, bo co złego może być w możliwości zarabiania na światową skalę. Nic pod warunkiem, że to my zarabiamy. Zwykle przeciętny człowiek należy do grona zniewalanych i wyzyskiwanych.
Wolny rynek pozwala na przeniesienie procesów biznesowych przedsiębiorstwa za granicę. Offshoring usprawiedliwia się obniżaniem kosztów produkcji i usług, przez przeniesienie ich do krajów gorzej rozwiniętych. Nie brzmi to wcale groźnie. Wielu może w tym zjawisku dostrzec szansę dla biednych krajów. Sami z utęsknieniem w wielu miejscach w kraju czekamy na zagraniczne inwestycje tworzące nowe miejsca pracy. Przenoszenie produkcji i usług do oddalonych od siebie miejsc sprawia, że ziemia coraz bardziej staje się wioską. John Urry dostrzega pozór owego przełamania granic i barier. O ile w wiosce wszystko jest na widoku i każdy zostaje utajony w offshoringu mamy do czynienia z utajeniem, zacieraniem śladów dochodów (aby płacić niższe podatki lub ich unikać) lub praniu brudnych pieniędzy (pochodzących z nielegalnej działalności).
Brytyjski socjolog uważnie przygląda się największym firmom, osobom wykorzystującym luki prawne, politykom i przedsiębiorcom piszącym prawo, dzięki któremu mogą wypompowywać swoje pieniądze do rajów podatkowych. Ukrywanie przychodów, bogactwa i zysków stało się wśród ludzi bogatych tak powszechną praktyką, że w czasie lektury często zadawałam sobie pytanie: to kto utrzymuje państwo? Odpowiedź jest dość prosta: klasa średnia, którą ma ono bronić przez niewolnictwem, w którego sidłach już się znalazła przez pracę dla korporacji, kredyty, korzystanie z usług gigantów gospodarczych.
John Urry uświadamia nam, że przyglądanie się zjawisku offshoringu jest bardzo ważne. Wprowadza nas w świat tego skomplikowanego zjawiska przez dokładne ukazanie czym ono jest. Przybliży nam sposób wykorzystywania luk prawnych przez wielu znanych milionerów oraz polityków. Dowiemy się jak bardzo to zjawisko wpływa na destabilizację gospodarki. Po dogłębnej analizie podsuwa nam przypadki całkowitego upadku raju podatkowego, offshoringowego i proponuje ścieżkę dzięki, której możemy uwolnić się od praktyk szkodzących państwu, demokracji, wolności.
„Offshoring” Johna Urry’ego polecam studentom oraz absolwentom kierunków ekonomicznych oraz humanistycznych, a także wszystkim zainteresowanym realiami światowej gospodarki, globalizacją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz