Etykiety

środa, 23 października 2019

"Smerfy i księga odpowiedzi. Tom 26"


Chcielibyście znać odpowiedź na każde pytanie? Posiadać możliwość rozwiązania każdego problemu? Mieć dostęp do najlepszych przepisów? A może chcielibyście być specami we własnej dziedzinie? Jeśli tak to „Smerfy i Księga Odpowiedzi” jest nie tylko dla Waszych pociech, ale i dla Was.
Nie od dziś wiemy, że wiedza, dostęp do niej i umiejętność wykorzystania nie zawsze idą w parze. Czasami nadmiar informacji sprawia, że potrzebujemy dodatkowych umiejętności: krytycyzmu oraz dystansu. I właśnie z tym mają duży problem Smerfy.
Opowieść zaczyna się od wyruszenia przez Papę Smerfa do Omnibusa. Oczywiście martwi się, że pozostawi swoich podopiecznych długo i mogą w tym czasie wysmerfować coś niedobrego. Po raz kolejny intuicja go nie myli, ponieważ nadgorliwy Ważniak postanawia wysprzątać laboratorium, w którym trafia na interesującą książkę: jest to księga znająca odpowiedzi na każde pytanie. Początkowo przygoda z nią wygląda dość niewinne: ot, każdy chce się poradzić w sprawach ważnych dla siebie, ale z czasem bohaterzy zaczynają zadawać pytania nieistotne. Oczywiście otrzymują na nie odpowiedzi jednak bardzo szybko okazuje się, że księga ma limit energii i trzeba ustanowić kolejkę oraz wyznaczyć czas, a także weryfikować to, o co chcą zapytać Smerfy. W roli nadzorcy jest oczywiście Ważniak. Z powodu całkowitego polegania na opinii Księgi w wiosce zaczyna panować chaos, ponieważ nikt nie wykonuje swoich obowiązków. Do tego zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Jaka będzie na to rada? Musicie przekonać się sami.
Znane kilku pokoleniom komiksowe postaci stworzył belgijski rysownik Pierre Culliford znany jako Peyo. Smerfy szybko stały się bohaterami filmów oraz serialu animowanego, a popularność postaci sprawiła, że po śmierci artysty jego syn (Thierry) oraz córka (Nine) przy współpracy z Lucem Parthoensem, Alainem Maurym i Paolem Maddalenim, Alainem Jostem, Pascalem Garreym, tworzy kolejne historie. To właśnie wielkie zainteresowanie sprawia, że co jakiś czas do miłośników małych niebieskich istot trafiają nie tylko gadżety, ale i nowe odsłony przygód. Nie brakuje też wznowień starszych. Album „Smerfy i księga odpowiedzi” to świetna kontynuacja młodszego pokolenia. Szybka i trzymająca w napięciu akcja, poruszenie ważnych tematów. Całość dopełniają klasyczne, cartoonowe rysunki. Prostota znana z wczesnych komiksów Peyo jest również obecna w albumach tworzonych przez kontynuatorów.
Całość prezentuje się interesująco i dostarcza znakomitą rozrywkę dzieciom oraz miłośnikom Smerfów. Kontynuatorzy doskonale radzą sobie ze stylem, jaki stworzył Peyo, a do tego skutecznie rozwijają i tworzą nowe wątki, wprowadzają troszkę odświeżenia, poruszają ważne, aktualne tematy. Dlatego wśród nowych albumów nie zabraknie wątków z hazardem, technologiami, skąpstwem, czy płciowości obarczonej sporymi uprzedzeniami kulturowymi i wieloma innymi tematami, przez co tworzą zupełnie inne Smerfy, ale zachowują sposób pisania poprzednika raz jego kreskę i kolorystykę, dzięki czemu nowe albumy doskonale wpisują się w to, co znamy. Dzięki identyczności rysunków miłośnicy pierwotnych Smerfów będą czuli satysfakcję z czytania. Wizyta w wiosce, w której każdy Smerf ma dostęp do wiedzy bez posiadania narzędzi weryfikacji ważności informacji na pewno będzie pouczającym doświadczeniem młodych czytelników.
Smerfy polecam każdemu dziecku. Dzięki tym niebieskim stworkom młodzi czytelnicy pokochają czytanie.




1 komentarz: