Etykiety

piątek, 24 marca 2017

Apple Jordan "Kryształ Buldy" il. Disney Storybook Art Team


https://sklep.egmont.pl/ksiazki/bohaterowie/p,opowiesci-z-arendelle-krysztal-buldy,15512.html
Apple Jordan, Kraina Lodu. Światła Północy. Kryształ Buldy, il. Disney Storybook Art Team, tł. Agata Rewilak, Warszawa „Egmont” 2017

„Kraina Lodu” stała się najpopularniejszym filmem animowanym dla dzieci. Od chwili pojawienia się Disney’owskiej produkcji obejrzało ją i pokochało miliony dzieci. Animowana opowieść w wersji 3D oczarowała dzieci i zabrała je w świat magii. Historia księżniczki posiadającej niezwykłą i bardzo kłopotliwą moc wyczarowywania śniegu oraz lodu podbiła serca dziewczynek. Skazana na izolację bohaterka ujawnia się po śmierci rodziców. Koronacja całkowicie zmienia jej życie. Elsa w przeciwieństwie do wielu bohaterek klasycznych baśni nie czeka na księcia, ale marzy o prawdziwej przyjaźni z siostrą, od której została odizolowana. Męski bohater ubiegający się o rękę pięknej królowej okazuje się podstępnym oszustem pragnącym zdobyć władzę w Arendelle. Zupełnie innym typem jest pracowity Kristoff przyjaźniący się ze swoim reniferem Svenem. Chęć zaprzyjaźnienia się i otwartość są tu ważniejszymi wartościami niż konieczność stanięcia na ślubnym kobiercu.

Przygody królowej Elsy, jej siostry Anny, Kristoffa, bałwanka Olafa i renifera Svena stały się też tematem wielu książek. Z czasem powstały różne wersje  dalszych przygód bohaterów. Niedawno pisałam o propozycji Wydawnictwa Egmont. Przygody bohaterów „Krainy Lodu” trafiły do serii „Kocham ten film”. Piękne filmowe ilustracje, prosty tekst idealnie wychodzi naprzeciw miłośnikom filmu. Nie zabrakło też dłuższej lektury w postaci tomu „Wielka księga przygód. Kraina Lodu”, zawierającego trzy opowiadania o dalszych perypetiach filmowych bohaterów. Prosty język, duże litery, wartka akcja, niedługie rozdziały sprawiły, że stała się doskonałą lekturą na długie zimowe wieczory. Razem z bohaterami trafiamy do zawiłych, tajemnych korytarzy zamku.

Niedawno ukazały się kolejne przygody Elsy i jej przyjaciół. „Podróż do świateł Północy” i „Kryształ Buldy” poruszają tematykę niezwykłości zorzy polarnej. Niezwykłe światła na niebie zaczarowują kryształy dając im niezwykłą moc i powodując, że one świecą. Udział w tej przygodzie wymaga wizyty u trolli, nietypowej rodziny Kristoffa.

„Kryształ Buldy” wychodzi naprzeciw młodszym czytelnikom kochającym piękne ilustracje, lubiącym niewielka ilość tekstu i prostą opowieść. Kristoff odwiedza Buldę, która zastępuje Baltazara w zarządzaniu społecznością trolli. Przyszywana matka żali się swemu podopiecznemu, że gaśnie światło jej kryształu, który dostała jako symbol tego, jak bardzo chłopak pasuje do trollej rodziny. Kristoff obiecuje naładować kryształ. Rano wyrusza w drogę do Arendelle, gdzie w zamkowej bibliotece dowiaduje się, gdzie można uzupełnić moc kryształu. Przyjaciele wspólnie udają się na misję przywrócenia mocy kryształowi Buldy. Po drodze muszą pokonać wiele przeszkód. Anna i Kristoff wybierają tradycyjne rozwiązania, a Elsa korzystając ze swojej mocy pomaga Olafowi i Svenowi dotrzymać im kroku. Kiedy docierają na miejsce okazuje się, że naładowanie kryształów nie jest takie łatwe jak się początkowo wydawało. Ku zaskoczeniu bohaterów kryształ wcale nie chce świecić. Pozostaje im wrócić do osady trolli z poczuciem niespełnionej misji. Tam okazuje się, że to nie magiczne miejsce, ale trud jaki włożyli w przywrócenia światła magicznemu kamieniowi pomógł przywrócić jego moc. Wspólne staranie się o to, by zrobić coś dla osoby, którą kochają okazało się największą magią.

Pięknie ilustrowana książeczka w solidnej oprawie i z bardzo dobrze z szytymi, śliskimi stronami jest estetyczna i przyciąga wzrok młodych czytelników. Przewidywalna, ale pouczająca opowieść pomoże dzieciom wytłumaczyć, dlaczego trzeba pomagać bliskim.

Książkę polecam przedszkolakom oraz uczniom nauczania początkowego. Cierpliwym czytelnikom oraz samodzielnie czytającym polecam również tom „Podróż do świateł Północy” formatem przypominający „Wielką księgę przygód. Kraina Lodu”.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz