Kazimierz Twardowski, O jasnym i niejasnym stylu filozoficznym, [w:] tenże, Wybrane pisma filozoficzne, Warszawa 1965, s. 346-348.
Twardowski
zastanawia się, czy istnieją tematy, na które filozofowie muszą pisać
niejasno. Często bywa to wynikiem niedbałości, pośpiechu piszącego.
Jednak czasami filozofowie posługujący się jasnym stylem filozofowania
zmuszeni są do używania niejasnego wyrażania swoich myśli. Przez to
powstaje przekonanie, że niejasność może wynikać z zawiłości treści
dzieł filozoficznych. Niektórzy filozofowie na temat zawiłych tematów
piszą jasno. Można wnioskować, że niejasność ma swoje źródło w mętności i
niejasności sposobu myślenia. Niejasność pisania niekoniecznie musi być
wynikiem niejasności myślenia. Może być to wywołane nieumiejętnością
przekazywania myśli. Czasami pisząc odkrywamy niejasności. Być może
filozofowie niejasno myślący nie spostrzegają niejasności swoich myśli,
niejasności swego stylu, przez co uwalniają nas od zastanawiania się nad
tym, co myślał autor niejasno piszący. Odgadywanie myśli ma sens, kiedy
mamy przekonanie, że myślał jasno, ale jego niejasność pochodzi z
pośpiechu spisywania swoich myśli. Jeśli nie mamy tego przekonania
możemy uznać, że autor niejasno myślący i niejasno piszący nie zasługuje
na odgadywanie jego myśli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz