Sarah
Knight, Ogarnij się, tł. Anna
Czajkowska, Warszawa „Muza” 2018
„Magia sprzątania” zrobiła furorę: sprzedała się w
milionach egzemplarzy, odmieniła życie wielu rodzin, pozwoliła na cieszenie się
z posiadanych rzeczy. Ład w otoczeniu miał sprzyjać lepszej jakości życia. Częściowo
tak się stało, ale nie do końca. Ciągle czegoś jeszcze może wielu z nas
brakować. Pewnie zastanawiacie się czego?
A co by było, gdybyście ze swojego życia usunęli
wszystko to, co Was denerwuje/ zabiera wolny czas/ sprawia, że jesteście
zmęczeni/ macie mniej pieniędzy? Na pewno wszystko, co robicie i z kim
utrzymujecie kontakty jest warte zachodu? Jakbyście się czuli, gdybyście nie
musieli chodzić na imprezy organizowane przez wkurzających Was
współpracowników/ gdybyście nie musieli czuć się winni, że nie wsparliście
cudzego projektu, nie pomogliście potrzebującym, którzy mają mniej niż Wy, a Wy
pozwoliliście sobie na egoizm i macie z tego powodu wyrzuty sumienia, bo
martwicie się, co inni pomyślą o Waszej szczodrości? A co z wszystkimi
rodzinnymi imprezami, kiedy wypada być w kilku miejscach na raz albo nie macie
najmniejszej ochoty uczestniczyć w cudzym cyrku pt. „mój szczęśliwy nasty ślub
na dobre i złe”? A może po prostu wkurzają Was akwizytorzy, telemarketerzy,
nieuczciwi sprzedawcy, nierzetelni współpracownicy? Do tego po powrocie do domu
macie na głowie nachalną teściową, która lepiej wie jak dokładnie powinniście
żyć/ wyglądać/ jaką rolę społeczną pełnić i chętnie przekaże Wam negatywne
opinie wygłaszane przez jej kochanych przyjaciół, którzy są ekspertami od
tworzenia toksycznego otoczenia? Macie ochotę trzasnąć drzwiami? Bardzo dobrze!
Bo w takim świecie nie da się za długo normalnie funkcjonować. Trzeba zrobić w
nim porządek i trzasnąć drzwiami swojej przestrzeni osobistej, ale trzeba zrobić
to umiejętnie, aby nie wyjść na zołzę lub chama, bo tacy ludzie są toksyczni, a
Wy przecież nie chcecie być toksyczni. Wystarczająco dużo powodów, by zmienić
swoje życie?
Udało Wam się zrobić ten porządek z „Magią olewania”?
A może przeczytaliście, coś tam zaczęliście robić i… zniknęliście w niekończących
się pracach, poganiających terminach lub własnej niemocy zrobienia czegokolwiek?
A może nawet nie znacie „Magii olewania”? To teraz opowiem Wam o poradniku
„Magia olewania”. Poradnik przypomina troszkę „Magię sprzątania”, do czego
zresztą autorka się przyznaje. Podobna okładka, podobny styl pisania, ale
obszar życia inny. Sarah Knight dzieli się ze swoimi czytelnikami wiedzą, w
jaki sposób nabrać do życia dystansu. Jej przygoda z uświadomieniem sobie, że
nie ma wpływu na to, co inni o niej myślą oraz że te myśli nie wpływają na
jakość jej życia. Rozstała się z pracą w wydawnictwie i została „wolnym
strzelcem”, dzięki czemu zyskała wiele cennego czasu: nie musiała dojeżdżać,
mogła lepiej zarządzać czasem, nie musiała uczestniczyć w cotygodniowych/
comiesięcznych/ corocznych zebraniach firmy, czytać długich regulaminów,
umawiać się z ludźmi, którzy byli jej obojętni oraz kupować firmowej odzieży,
bo wszyscy tak robią, a zaczęła zajmować się tym, co lubi oraz spotykać z
najbliższymi i może ubierać się w to, na co ma ochotę. Swoją postawę nazywa
olewaniem. Ja bym nazwała ją piękniej „zdrowym dystansem do życia”.
„Ogarnij się” to kolejny poradnik Sarah Knight. Tym
razem uczymy się realizować własne marzenia, robić karierę i… nie przepracować się.
Myślicie, że to niemożliwe? Czy uważacie, że prezesi ważnych firm zajmują się
każdym drobiazgiem w firmie? Zdecydowanie nie. Potrafią wyznaczyć zadania na
kolejne dni, nie podbierać innym pracy, wyrazić swoje cele i przede wszystkim nie
zapracowywać się (to domena niewolników, myślących, że jak będą ciężej robili
to, co robią to zyskają awans).
Autorka krok po kroku pokazuje czytelnikowi w jaki
sposób nauczyć się organizować swoje życie, by móc osiągnąć wyznaczony przez
siebie cel. Pokazuje, w jaki sposób zapanować nad wieloma sprawami, w jaki
sposób uporządkować swoje życie i wyrzucić z niego wszystko to, co nie jest
istotne. Więcej oczywiście dowiecie się w pierwszej książce czyli „Magii
olewania”, ale i tu jest wiele cennych wskazówek.
W świat książki wchodzimy przez zapoznanie się z osobowościami. Autorka
używa tu obrazowych porównań do bohaterów kreskówki „Alvin i wiewiórki”, aby
uzmysłowić nam, który typem osobowości jesteśmy, by płynnie przejść do
wyjaśnienia, że sukcesu nie odnosi się w jeden dzień. Banalne nie? Ale ilu z
nas o tym zapomina… Dzięki wskazówkom stopniowo uczymy się panować nad swoim
czasem oraz finansami, a później wchodzimy w tajniki mocy negatywnego myślenia.
Sarah Knight zwraca uwagę, że bycie szczęśliwym to nie tylko bogactwo, ale i
zdrowie, na które samemu każdego dnia trzeba ciężko pracować.
W książce nie zabraknie zachęcenia do przemyśleń, co
robimy nie tak, kursu, w jaki sposób zmienić planowanie swoich dni i ważnej
lekcji: nie każda godzina naszego życia musi być wypełniona pracą.
„Ogarnij się” stylistycznie napisane jest tak jak „Magia
olewania” Autorka czasami bywa bardzo poważna, innym razem jest humorystyczna,
ale zawsze rzeczowo omawia krok po kroku, w jaki sposób pozbyć się balastu w
postaci złych emocji i nadmiaru zajęć, a te które zostaną wykorzystać na własny
pożytek. Do tego dostaniemy cenne wskazówki, że pewne rzeczy po prostu lepiej
sobie darować niż marnować na nie czas i energię oraz emocje, a innym warto
poświęcić dużo swojej uwagi, jeśli nawet nie przynoszą wymiernego zysku, ale
poprawiają nasz nastrój. Jeśli trzeba byłoby krótko powiedzieć o książce to zachęca
ona do szanowania własnych marzeń, czasu i zdrowia. Dzięki temu mamy okazję nie
brać na siebie niepotrzebnych zadań, pracujemy dobrze, ale się nie przepracowujemy,
a do tego mamy finanse pozwalające nam na cieszenie się każdym dniem.
Jeśli poszukujemy czegoś zaskakującego i odkrywczego
będziemy zawiedzeni. Sarah Knight pisze o rzeczach, z którymi powinien radzić
sobie każdy wykształcony człowiek. Tak jednak nie jest i dlatego warto sięgnąć
po poradnik, uporządkować swoje życie, wyznaczyć cele i zacząć odnosić sukcesy,
cieszyć się większą wolnością, więcej czerpać z życia, mniej się stresować.
Myślę, że bardzo wielu osobom aktywna lektura pomoże nabrać dystansu do siebie
oraz otoczenia.
Książka podzielona jest na cztery części. W każdej
znajdziemy dokładne wskazówki dotyczące określonego etapu, spraw w nim
omawianych. Można je potraktować jako kolejne kursy z kolejnymi zadaniami
domowymi odmieniającymi nasze podejście do wielu spraw/ rzeczy/ osób.
Wprowadzenie w życie planu i trzymanie się go pozwala na zrobienie w życiu
wielkich porządków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz