Marek Adamkowicz, Oblężenie, Gdańsk „Oficynka” 2014
Każda
wojna niesie spustoszenie, zachęca do przestępstw i spisków. Liczne szybkie
sukcesy Francuzów w 1813 roku zmieniają się w pasmo klęsk. Wszystko przez zbyt
wielkie pragnienie zwycięstwa i rządzę władzy Napoleona Bonapartego. Resztki
francuskich wojsk bardzo szybko wycofują się ze skutej lodem Rosji. Uciekające
przez wrogiem i głodem żołnierze chronią się w kolejnych miastach, które po
wykorzystaniu ich osłabienia są oblegane przez ich przeciwników. Jedną z wielu
takich twierdz jest Gdańsk, w którego granicach dochodzi do serii zabójstw.
Zadaniem kapitana Savigny będzie zdemaskowanie spisku oraz odnalezienie
zabójców, których trzeba zatrzymać w mieście i ukarać. Zadanie utrudniają mu
liczne przeszkody, brak współpracy Polaków, Żydów i Niemców, którzy przestali
wierzyć we wspaniałomyślność Francuzów.
Marek
Adamkowicz w „Oblężeniu” przedstawił ciekawy obraz Francuza, który przez brak
znajomości języków obcych jest – mimo propagowanej postępowości – zacofany. Na
szczęście jego otwartość oraz umiłowanie do poznawania książek sprawią, że
będzie się on rozwijał i dzielnie rozwiąże całą zagadkę.
W
książce nie zabraknie opisów uświadamiających nas, w jakich realiach żyli
wówczas ludzie, jak bardzo zanieczyszczone było otoczenie oraz jak wielki głód
wówczas panował.
„Oblężenie”
to świetna lektura dla miłośników kryminałów, których akcja jest osadzona w
czasach na odległych. Akcja jest tu wolna, a odkrywanie zagadki przypomina
śledztwa Sherlocka Holmesa. Autor bardzo umiejętnie wprowadza nas w czasy, o
których uczymy się z podręczników historii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz