Etykiety

sobota, 9 czerwca 2018

Jane Chapman "Trzymaj mnie mocno"


Jane Chapman, Trzymaj mnie mocno, il. Jane Chapman, tł. Barbara Supeł, Warszawa „Zielona Sowa” 2018

Opowieści o młodych zwierzętach i ich rodzicach, nauce samodzielności, wchodzeniu w grupę rówieśniczą, odkrywaniu społecznego życia skutecznie przyciągają uwagę młodych czytelników. Jeśli tekstom towarzyszą odpowiednie ilustracje to mamy gwarancję na to, że nasza pociecha zniknie w lekturze na kilka godzin. Tylko, co to znaczy odpowiednie? Nie zawsze to, co podoba się nam rodzicom podbija serca dzieci. Czasami patrzymy na to, co czytają nasze pociechy i zastanawiamy się, co jest w tych książkach, że one się naszym dzieciom podobają, że ulegają ich czarowi. Bywają też takie chwile, kiedy zarówno rodzic, jak i dziecko zachwycają się czytaną opowieścią. Myślę, że zasada jest dość prosta: bajecznym ilustracjom musi towarzyszyć odpowiedni, bliski dziecku tekst. I tak właśnie jest w książce „Trzymaj mnie mocno” Jane Chapman. Samym tytułem autorka sugeruje nam, że będzie to książka o miłości. Każdy czytelnik oczekuje tu opowieści o tym jak mama kocha swoje dziecko. Jednak pisarka nie ogranicza się do takiej wizji. Pokazuje nam piękny obraz czułości, dbałości, nawiązywania nowych znajomości, tworzenia społecznych zależności, pomaganiu sobie. Dzięki temu zyskujemy mądrą książkę o różnych odmianach miłości. Warto z dzieckiem o nich porozmawiać.

„Trzymaj mnie mocno” to opowieść o małej wydrze Miki, żyjącej z mamą w oceanie. Mimo bezkresnej, chłodnej wody maleństwo czuje się bezpiecznie ma ciepłym, miękkim brzuchu rodzicielki. Jest ona dla niej wszystkim: zapewnia jej pokarm, bezpieczeństwo, czyści oraz uczy samodzielności w czasie nauki i zapewnia bezpieczeństwo, gdy wyprawia się po jedzenie. W takich chwilach wyderka tęskni za mamą. Szybko jednak o tęsknocie zapomina i poznaje kolegę, z którym może razem odkrywać świat, pokonywać trudności, miło czekać na mamę. Mała wyderka bardzo szybko odkryje też jak niesamowicie ważna jest wspólnotowa pomoc, jak bardzo bliskość pomaga wydrom przed zatonięciem. W stadzie nie groźny nawet sztorm.

Pod postacią opowieści o wydrach Jane Chapman opowiada dzieciom o tym, co dla nich bliskie i straszne: o bliskości z mamą, rozstaniach, może chodzeniu do przedszkola i tam poznawaniu przyjaciół oraz innych dorosłych, których współpraca może zdziałać cuda. „Trzymaj mnie mocno” to opowieść o zwierzakach, ale także o nas samych.

Tę ciepłą opowieść dopełniają niezwykłe ilustracje wykonane przez autorkę. Jane Chapman zabiera nas na wody oceanu, pokazuje piękno przyrody, zaczarowuje swoje ilustracje tchnąc w nie magię natury. Morska kolorystyka, pełne ciepłych relacji malunki sprawiają, że dziecko chętnie pochyla się nad książką. Do tego dochodzi duża czcionka, niewielka ilość tekstu, dzięki czemu przedszkolak nie znudzi się lekturą, a uczeń pierwszych klas chętnie przeczyta ją samodzielnie. Całość dopełnia solidna okładka, bardzo dobry papier, zszyte strony, ale nawet przy takich atrybutach nie jest to lektura (jak przewiduje wydawca) dla dzieci rocznych, których rączki wyrywają się do samodzielnego kartkowania i wymagają kartonowych stron. Ta książka to idealna opowieść dla przyszłych i obecnych przedszkolaków. Może być wspaniałą czytanką przygotowującą do pójścia do przedszkola.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz