Powiedzonka z „mocą” od dawna weszły do naszego
języka. Jak wprowadzić w nie nasze dzieci i zarazić swoją pasją? Można sięgnąć
po serial stworzony przez Lego oraz książki, których na rynku wydawniczym jest
sporo. My szczególnie upodobałyśmy sobie te z Wydawnictwa Egmont, dlatego co
jakiś czas opowiadam Wam o kolejnych. Mamy już na swojej liście „Star Wars.
Przebudzenie Mocy. Historia Rey” i „Star Wars. Krótkie opowieści na dobranoc”.
Dziś kolejny tom wprowadzający nas w świat galaktycznej wojny z imperium.
Możemy dokładniej poznać historię bohaterów „Gwiezdnych wojen”, świecie
wykreowanym przez George’a Lucasa i kontynuowanym w różnego rodzaju sequelach, spin-offach,
książkach, komiksach, serialach, grach tworząc z serii rozległą franczyzę
przyczyniającą się do rozwoju fikcyjnego uniwersum.
Jedną z takich odsłon jest „Złota księga bajek.
Star Wars. Historie z odległej galaktyki” będąca kompendium wiedzy o
wykreowanym przez twórców „Gwiezdnych wojen”. W tej niepozornej lekturze z
interesującymi i przyciągającymi wzrok ilustracjami znajdziemy wszystko, co do
tej pory ukazało się w ramach serii. Każdy film w tej publikacji ukazany jest w
formie przystępnej dla młodych czytelników bajki, w której akcja wydaje się
dużo szybsza niż w filmach. Dzięki temu możemy przekazać dzieciom swoją miłość
do filmów, wprowadzić w kod powiedzonek oraz poruszyć ważne tematy tyranii.
W książce znajdziemy takie historie jak: „Mroczne
widmo", „Atak klonów", „Zemsta Sithów", „Nowa nadzieja", „Imperium
kontratakuje", „Powrót Jedi", „Przebudzenie mocy", "Ostatni
Jedi", „Jestem szturmowcem”, „Jestem Jedi”, „Jestem bohaterem” i „Stwory
obcy i bestie”. Wszystko w bardzo przystępnej formie z dużą ilością ilustracji,
dzięki czemu po książkę mogą sięgnąć już przedszkolaki uwielbiające słuchać
opowieści o galaktycznych przygodach filmowych bohaterów. O ile filmy mogą
znudzić młodych widzą to opowieści zawarte w tej książce na pewno nie pozwolą na
znużenie. Lektura pozwoli nam dokładnie poznać losy rodu Skywalkerów i poznać
powiazania między bohaterami.
„Historie z odległej galaktyki” to książka napisana
bardzo prostym językiem. Będzie ona doskonałą przygodą wprowadzającą zarówno w
świat filmów „Star Wars”, jak i całą literaturą powstałą dookoła nich. Lekturę
adresowano dla czytelników w wieku szkolnym, ale myślę, że może po nią sięgnąć
każdy, kto jeszcze nie widział „Gwiezdnych Wojen” i chciałby zacząć tę
niezwykłą przygodę z jednym z tworów popkultury.
Opowieść toczy się wokół podejmowania życiowych
wyborów, szukaniem własnego miejsca w świecie, odkrywania swojej drogi, walki
dobra ze złem. Szybka akcja i prosty język sprawią, że młody czytelnik nie
znudzi się w czasie lektury. Niedługą fabułę wzbogacono zdjęciami z filmu.
Kolejne rozdziały to poszczególne obrazy z filmu. Akcja w nich zawiera się na
kilku stronach, co ułatwia czytanie młodym czytelnikom.
Książkę polecam wszystkim miłośnikom
„Gwiezdnych wojen” i tym, którzy chcą taką miłość do filmu rozbudzić w
dzieciach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz