Wszechstronny rozwój dziecka wymaga
odpowiedniego wsparcia. „Akademia Mądrego Dziecka” to seria, w której
znajdziemy bardzo różnorodne pomoce edukacyjne: od prostych czytanek z
pojedynczymi obrazkami i wyrazami przez wierszyki po kolorowanki Wszystkie
materiały oczywiście dostosowane do wieku i możliwości naszych pociech, dlatego
ilustracje są proste, ale i estetyczne, a do tego na białym tle. Niewielka ilość
elementów, czy wręcz ascetyzm ilustracji pozwalają na rozwijanie koncentracji,
wzbogacanie słownictwa, budowanie słownika globalnego, a także dostarczanie
różnych bodźców, zachęcania do działania, eksperymentowania, a także czytania. „Akademia
Mądrego Dziecka” to publikacje, po które możemy sięgnąć już, kiedy nasze
dziecko siada (pamiętamy wówczas, aby nie pozostawiać pociechy samej z książką)
i wspólnie oglądać ilustracje, przesuwać ruchome elementy, które doskonale
przyciągną uwagę maluchów. Niedługie wierszyki pomogą stopniowo rozwijać
koncentrację i zainteresują słowem pisanym. Dla dwulatków, trzylatków
znajdziemy kolorowanki, a dla przedszkolaków czytanki z literami. Jak widać
jest to seria nastawiona na rozwój umiejętności niezbędnych w szkole.
Założeniem tej serii jest sprawienie, aby zdobywanie wiedzy było przyjemne oraz
rozwijało zainteresowanie książkami.
Do naszego domu trafiły kolejne publikacje wchodzące
w jej skład. Prezentują one dwa stopnie trudności. „Pierwsze słowa” pozwala
oswoić się z wyrazami, uczą rozpoznawanie przedmiotów. Każdą książeczkę
poświęcono określonej tematyce. Drugi stopień trudności to interesujące
ilustracje wzbogacone wierszami Zbigniewa Dmitrocy. Wszystkie łączy nietypowe
wizualne rozwiązanie oraz interesujące rysunki, co jest najlepszą
receptą na przyciągnięcie uwagi młodego czytelnika. Na
każdym poziomie inne obrazki oraz zabawa wrażeniami, dzięki czemu młody
czytelnik nie nudzi się lekturą.
Przy okazji tej książki dla najmłodszych podzielę się
z Wami swoimi doświadczeniami dotyczącymi zachęcania dzieci do czytania. Na
początek trzeba po prostu pozwolić dziecku nacieszyć się formą graficzną.
Pociecha powinna sama swobodnie przeglądać lekturę. Kiedy taka forma aktywności
się znudzi możemy przejść do czytania. Razem z dzieckiem przewracamy kolejne
strony i opowiadamy sobie, co widzimy na ilustracjach. W książkach znajdziemy
wyraźne rysunki zwierząt. Warto w czasie lektury zachęcać do powtarzania nowych
wyrazów, wskazywania obiektów, pytamy dziecko, co jest na ilustracji, a dopiero
na końcu czytamy wiersz. Warto też włączyć do zabawy pluszaki, piszczące,
gumowe zabawki, solidne sylikonowe lub plastikowe pokazujące określone
zwierzęta. Taka zabawa pozwala rozwijać myślenie globalne, zachęca do aktywności
i samodzielnego poszukiwania rozwiązań.
Co znajdziemy w książkach „Pierwsze słowa”?
Pierwsze, co przykuje naszą uwagę to ruchome elementy. Dzięki temu przedmioty i
zwierzęta się poruszają, a rośliny mogą rosnąć. Poza prostą lekturą nasze
pociechy dostają interesującą zabawkę, z którą mogą eksperymentować. Każda
ilustracja jest subtelnie podpisana, przez co dziecko może zwrócić uwagę na
napis, ale zdecydowanie będzie skupiało się na ilustracji i ruchomych
elementach, a podpisy pomogą rodzicom. Nie zabraknie też prostych pytań, a na
końcu każdej publikacji znajdziemy test w postaci ilustracji: każdy poznany w
czasie lektury przedmiot znajduje się tam i dziecko ma za zadanie nazwać je,
wskazać ich funkcję, nazwać czynność. Proste ilustracje Nathalie Choux bardzo
dobrze się sprawdzają. Grube strony sprawiają, że dzieci nie mają problemu z
przewracaniem stron Dobre klejenie sprawia, że książki są trwałe.
Każda publikacja
poświęcona jest odmiennej tematyce: straży pożarnej, lasowi, nocy, młodym
zwierzętom, ciału. „Straż pożarna” pozwala młodym czytelnikom zdobyć informacje
o stroju oraz pracy strażaków, miejscu pracy, wyposażeniu pomagającemu ugasić
pożar. W książce o lesie poznamy zarówno zwierzęta, jak i rośliny oraz ich
elementy. Będziemy podglądać jelenie wychodzącego zza krzaka, rosnące grzyby,
dzika z młodymi, chowającą się w dziupli sowę. Tom poświęcony nocy pozwoli
zapoznać się zarówno z gwiazdami i księżycem, jak i nocnymi zwierzętami oraz
przedmiotami ułatwiającymi życie. Z książeczką „Młode zwierzęta” dzieci zapoznają
się z nazwami małych zwierząt, a „Moje ciało” pomoże w zdobywaniu
samoświadomości ciała, umiejętności nazywania poszczególnych części.
Z kolei książki z tekstami Zbigniewa Dmitrocy
doskonale pobudzają wyobraźnię i czerpią z ludowego bogactwa. We wspomnianej
serii możemy znaleźć takie jego książki jak: „Kto tu pracuje?”, „Mamo, chcę
jeść”, „Czyj to nocnik”, „Widzę cię”, „Jeden, dwa, trzy”, „Kto robi hu-hu?”,
„Gdzie bywa słoneczko?”, „Kształty i kolory”, „Koła i kółka”, „Zwierzęta i
zwierzątka”, „Lisek i przyjaciele” oraz „A to było tak...” i „Ciekawski kotek”.
Wszystkie bazują na prostym tekście, estetycznych, prostych, barwnych
ilustracjach oraz otworach w stronach. I właśnie ten ostatni element doskonale
przyciąga dziecięcą uwagę oraz wprowadza element zaskoczenia do lektury, ponieważ
to, co jest otworem studni może być wejściem do ula lub nory.
Teksty Zbigniewa Dmitrocy to nie tylko ładne
wierszyki, ale też pouczające historie pokazujące, że warto być otwartym na
świat, przyjacielskim i nie oceniać po pozorach. Przy okazji prostej lektury
poznamy takie zwierzęta jak pies, żaby, ryby, sowa, lis, króliki, kozy, jeżozwierz,
kot, krowa, niedźwiedź, pszczoła, orzeł, kot, myszy, dzięcioł, kret i wiele
innych. Wiersz jest tu uzupełnieniem ilustracji i pomaga zdobyć podstawowe
informacje o bohaterach czytanki. Całość
dopełniają solidne, śliskie, kartonowe strony, dzięki którym już
kilkunastomiesięczne dziecko może sięgnąć po książkę, a kilkuletnie może po
nich mazać pisakami suchościeralnymi. Ilustracje Antonelli Abbatiello i Filippo Brunello z jednej
strony są bardzo proste, barwne i pozwalają na poszerzenie słownictwa bez
czytania wiersza. Ilustratorka ma doskonałe wyczucie sposobu odbierania świata
przez najmłodszych. Jej ilustracje są piękne, proste, ale nie kiczowate.
Wszystkie publikacje z serii „Akademia Mądrego
Dziecka” doskonale sprawdza się zarówno w nauce, jak i terapii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz