„W każdym miejscu można stworzyć swój własny azyl. Ja
stworzyłam dla siebie oazę ciszy i spokoju w omijanej przez turystów części
Lizbony. Takie moje miejsce na ziemi, przynajmniej na trochę, na chwilę, zanim
czegoś innego nie wymyślę”.
„Każdy człowiek może mieć inne zdanie, które wynika z jego przeżyć, każdy ma
prawo walczyć o normalność”.
„Na każdym kroku młodzi ludzie spotykają się z patologią i brutalnością,
przemocą i gwałtem . Muszą to potrafić rozróżniać, weryfikować i oceniać. Muszą
umieć ocenić w sposób jednoznaczny, co jest dobre, a co jest złe. Powinni
wiedzieć, jak przeciwstawić się złu”.
„Zmęczenie ma też swoje plusy. Powoduje, że wszystko jest zamglone i nieostre.
Oszczędzamy energię. Skupiamy się na działaniach. Jak najdalej odsuwamy od
siebie emocje, bo na emocje nie ma już siły. Nasz własny system obronny
przełącza się na tryb oszczędzający energię. To dobrze, bo na rozpacz jeszcze
będzie czas”.
„Nigdy w życiu nie jesteśmy przygotowani na śmierć, a już na pewno nie na
śmierć najbliższej osoby”.
„Żeby zrozumieć teraźniejszość, czasami trzeba poznać przeszłość, chociaż ona
sama w sobie nie ma już żadnego znaczenia”.
„Dwoje ludzi, którzy są sobie bliscy, nie mogą mieć przed sobą tajemnic”.
„Niczyje życie nie rozpoczyna się tu i teraz , przeszłość kształtuje nas i
nasze poglądy”.
„Nic na świecie nie dzieje się tak po prostu. My też spotkaliśmy się, bo tak
miało być. Niedoskonali ludzie, którym dokopało życie".
„Niedoskonali. Wszyscy jesteśmy właśnie tacy. (...) Każdy nosi w sobie jakąś
zadrę, każdemu kiedyś życie dało w kość. W życiu nie chodzi o to, ile razy
zawiódł nas los, ale o to, czy potrafiliśmy się po tym pozbierać, otrząsnąć i
pójść dalej. Nie dać się temu losowi zmienić”.
„Każdy z nas ma swoją tajemnicę. Masz ją ty, ma ją Camila, ma Bruno i mam ja.
Zaufanie to dziwne słowo. Mnie życie nauczyło nieufności – mówił poważnie. Tych
ludzi, którzy w moim życiu znaczą coś więcej, mogę policzyć na palcach jednej
ręki. Inni ludzie stanowią tło”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz