Często wydaje nam się, że podejmujemy samodzielne decyzje, działamy dążąc do realizacji własnych celów, by w końcu odkryć, że jesteśmy tylko pionkiem w dużej grze. Przeciwstawienie się i poniesienie konsekwencji wcześniejszych wyborów będzie dużym wyzwaniem i takie bardzo często spotyka bohaterów książek Alexandry Bracken, która pod niezwykłych wydarzeń poruszają wiele ważnych społecznie problemów. I tak jest też w cyklu „Srebro w kościach”, których bohaterzy mają niezwykłe umiejętności, mogą wędrować między światami, dostrzegać to, co dla osób bez niezwykłych zdolności nie jest widoczne. Wszystko, co się dzieje dookoła związane jest z innym funkcjonowaniem mózgu. Mamy tu widoczną fascynację neurologią i kruchością tego, kim jesteśmy. Historie są wciągające i zawierają sporą dawkę prawdopodobieństwa wymieszanego z fantastyką. Nadludzkie umiejętności bohaterów mają swoje źródła w filozofii początków XX wieku. Wówczas stworzono też wielu niezwykłych bohaterów, którzy początkowo byli złoczyńcami. Jednak dojście do władzy faszystów i nazistów oraz ich narracje o nadludziach sprawiły, że obrano inną drogę. Widać, że pisarka świetnie wykorzystuje wszystkie te motywy i buduje wokół nich fantastyczne światy. Do tego pojawiają się tu motywy z legend arturiańskich.
„Srebro w kościach” to jednocześnie pierwszy tom nowego cyklu o tym samym
tytule. Pisarka snuje fantastyczną fabułę osadzoną we współczesności, na którą
mają wpływ legendarne postaci i przedmioty. Bohaterzy ruszą na poszukiwania
ważnych artefaktów, będą musieli stawić czoła legendarnym postaciom. Do tego są
podzieleni na tych, którzy posiadają umiejętność widzenia i tych, którzy są
zwyczajni, czyli po raz kolejny powraca motyw wyjątkowych mocy.
Opowieść otwiera wyprawa po sztylet króla Artura. Nash i Cabell należą do
Poszukiwaczy obdarzonych możliwością dostrzegania magicznych pułapek, widzenia
świata, który dla Tamsin pozbawionej Wspólnej Wizji jest ukryty. Z tego powodu
dziewczyna nie została włączona w akcję poszukiwawczą. Jest jednak uparta i
potrafi dodatkowymi narzędziami nadrabiać naturalne braki. Dzięki temu może
pomóc bratu i opiekunowi. Następnego poranka po udanej akcji okazuje się, że
osoba, która ich przygarnęła i przez wiele lat opiekowała się nimi zniknęła bez
śladu. Nastolatki zdezorientowane pozostały same w lesie.
Po latach Tamsin Lark zajmująca się razem z obdarzonym mocami bratem poszukiwaniem
magicznych artefaktów odkryje, że Nash pożyczył od jednego z poszukiwaczy ważny
pierścień. Zniknął wówczas z nim i sztyletem należącym do króla Artura. Do tego
przedmioty te w pewien sposób okazują się powiązane z Nagrodą Sługi, na której
zależy zarówno Gildii jak i poszczególnym jej członkom. Do tego okazuje się, że
tajemniczy przedmiot może zdjąć klątwę z jej brata. Tamsin gotowa jest na
wielkie wyzwanie i stawianie czoła niebezpieczeństwom. W czasie poszukiwań
będzie musiała rywalizować z bardziej doświadczonymi osobami, których dużym
atutem jest posiadanie Wspólnej Wizji polegającej na dostrzeganiu tego, co dla
zwykłych śmiertelników jest ukryte. Nie zrazi jej nawet niechęć brata do
wyruszenia na niebezpieczne poszukiwania, w których pojawi się Emrysem będący
jej największym rywalem i ostatnią osobą, z którą chciałaby współpracować.
Zobaczymy jak relacja między bohaterami się rozwija, jak wiele są w stanie
zrobić oraz otworzyć się przed sobą. Współpraca stanie się pretekstem do poznania
ich tajemnic oraz pragnień.
„Srebro w kościach” to fantastyczna opowieść inspirowana legendami
arturiańskimi. Mamy tu wiele zadziwiających wydarzeń, pojawiające się gildie
wtajemniczonych i uzdolnionych magicznymi mocami. Zobaczymy społeczność, która
działa równolegle w zwyczajnym świecie i jednocześnie magicznym. Tajemnicze
przejścia, tajemna wiedza, niezwykłe bitwy, zdrady, kłamstwa, klątwy, romanse –
to wszystko napędza akcję pierwszego tomu, w którym nie zabraknie ważnych
tematów społecznych. Do tego pisarka tradycyjnie porusza problemy genetyki i
neurologii, rodzenia się z określonymi zdolnościami i wprowadzania umysłu w
określone stany.
Alexandra Bracken odkurzyła stare opowieści i przeniosła opowieści z nich w
nowe realia, a wszystko za sprawą przedmiotów, które łączą przeszłość z
teraźniejszością. W fabule znajdziemy czasami dramatyczne, a czasami
humorystyczne zwroty akcji, którą będzie napędzało zachowanie upartej i
próbującej udowodnić swoje zdolności Tamsin. Bohaterka jest postacią silną i
udowadniającą, że brak wrodzonych zdolności można nadrobić. Wystarczy spryt,
wiedza i gotowość na poświęcenie oraz niebezpieczne eksperymenty. Do tego
większość akcji osadzona jest w mitycznym, przeklętym mieście, w którym mogą
natknąć się na niebezpieczne stworzenia, co nadaje opowieści mroczny klimat. Pierwszy
tom zapowiada ciekawy cykl. Na pewno sięgnę po kolejne tomy.
„Srebro w kościach” Alexandry Braxen powinno spodobać się miłośnikom fantasy oraz
przerobionych wątków z legend.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz