„Naukomiks” to fantastyczna seria, po którą chętnie sięgamy, ponieważ jestem wielką miłośniczką przemycania wiedzy w prostej i przystępnej formie. O ile książki z ilustracjami często wydają się takimi, które mogą wpisywać się w publikacje popularnonaukowe to Komiksy już nie bardzo. Ich czytanie wydaje się niezobowiązującym, lekkim zajęciem nic nie wnoszącym do życia czytelnika poza rozrywką. Nic bardziej mylnego. Popularyzatorzy wiedzy coraz częściej korzystają z tej formy, aby przemycić czytelnikom sporą dawkę informacji oraz rozbudzić zainteresowanie nauką, otaczającym nas światem. Patrząc na bogactwo publikacji edukacyjnych dla dzieci i młodzieży zazdroszczę, że w czasach mojego dzieciństwa nie było takich książek i różnorodnych zajęć. Autorzy materiałów prześcigają się w sposobie przyciągnięcia widza i czytelnika. I myślę, że robią to dobrze, ponieważ bardzo dużo młodych odkrywców sięga po różnorodne materiały. Moja córka jest jedną z takich czytelniczek. Tworząc publikacje popularnonaukowe dla dzieci i młodzieży i sięgając po nie trzeba pamiętać, że nic tak skutecznie nie przyciąga dziecięcej i młodzieżowej uwagi jak komiksy. Jak wykorzystać ten fakt do przemycania informacji naukowych? Wydawnictwo Nasza Księgarnia ma na to sposób: przetłumaczyło wspomnianą bardzo popularną serię „Science Comics”, w której możemy znaleźć opowieści o dinozaurach, rekinach, zjawiskach cieplarnianych, wodzie, kotach, psach, drapaczach chmur, niedźwiedziach polarnych, robotach, psach, chorobach, maszynach latających, nietoperzach, rafach koralowych, samochodach, kosmosie, skałach, filozofach, mitologii i na wiele innych tematów. Tematyka jest szeroka i różnorodna. Do tego seria się rozrasta, ponieważ każdy tom jest autorstwa specjalisty w danej dziedzinie, a treści skonsultowano z naukowcami, dlatego mamy pewność, że nasze pociechy mają do czynienia z wiedzą, a nie uprzedzeniami czy przekonaniami. Do tej pory na polskim rynku pojawiły się trzy tomy: „Dinozaury. Skamieliny i pióra”, „Rekiny. Najlepsi myśliwi w przyrodzie”, „Roboty i drony”, „Koty. Natura i wychowanie”, „Samochody i ich fascynujące silniki” i „Układ Słoneczny”, „Psy. Od drapieżników do obrońców”, „Skały i minerały. Od jaskiń do kosmosu”, „Mitologia Greków i Rzymian”, „Wielcy filozofowie. Prawdziwi mędrcy to buntownicy”.
Ostatnio trafiły do nas aż trzy publikacje z serii. Dzięki nim udaliśmy się do
świata starożytnych bogów, przyjrzeliśmy skałom i mogłam wprowadzić córkę do
świata mojej dziedziny, czyli filozofii.
Każdy tom otwiera wprowadzenie, czyli przybliżenie tego, o czym będzie
określony komiks. Później stopniowo poznajemy ważne pojęcia i zjawiska.
„Wielcy filozofowie. Prawdziwi mędrcy to buntownicy” są autorstwa Chiary
Pastorini, francuskiej filozofki, animatorki i nauczycielki filozofii. Zajmuje
się propagowaniem wiedzy o filozofii. W jej książce znajdziemy przegląd
najważniejszych filozofów, ich postaw, poglądów, sposobu myślenia od czasów
starożytnych do najnowszych. Do tej ważnej dziedziny intelektualnej wprowadza w
ciekawy sposób. W książce znajdziemy ciekawe i poruszające wyobraźnię porównania
i aktualne skojarzenia. Dzięki lekturze czytelnicy uświadamiają sobie jak ważne
jest nieszablonowe myślenie, jak bardzo wychodzenie poza utarte schematy
przyczyniło się do postępu. Proste ilustracje Percevala Barriera bardzo dobrze
współgrają z podsuniętymi przez autorkę treściami. Do tego są motorem
napędzającym humor.
„Mitologia Greków i Rzymian” to praca Sandriny Mirzy, historyczki
specjalizującej się w antyku. W książce znajdziemy najważniejsze opowieści,
czyli poznamy podania dotyczące powstania świata, genealogię greckich i rzymskich
bogów oraz herosów oraz ich życiorysy. Dwadzieścia trzy krótkie opowieści
pomogą w lepszym poznaniu wzorców kulturowych. Uświadomimy sobie jak bardzo te
opowieści nadal są obecne w literaturze i sztuce, możemy dokładnie poznać ich
pierwotne wersje. Na początku znajdziemy drzewo genealogiczne, które pozwoli nam
w zorientowaniu się powiązań między bohaterami. Ze względu na to, że jest to
publikacja zabierająca młodych czytelników do świata religii (co prawda
wymarłej, ale jednak) mamy tu sporo przemocy i rozlewu krwi. Moją uwagę zwróciły
przede wszystkim dość wymowne ilustracje Clotki (Clotilde Szymanski), wśród
których znajdziemy takie brutalne sceny jak wyłupianie sobie oczu przez Edypa
czy Zeusa wyrzucającego noworodka do wody, bo nie chce kulawego syna albo zjadanie dzieci przez ojca bogów. Takie
brutalne sceny mogą być szokujące dla młodszych czytelników, a w przypadku
starszych warto ich użyć jako punktu wyjścia do dyskusji o dyskryminacji.
„Skały i minerały. Od jaskiń do kosmosu” powstał przy współpracy Andy’ego
Hirscha z Lauren Neitzke Adamo, geolożki z Muzeum Geologii Uniwersytetu
Rutgersa. Tym razem wiedza wpleciona jest w trzymającą w napięciu akcję. Sedona
poszukuje asystenta, który będzie dostarczał jej ciekawe skały. Wally pokazuje
jej swoje najnowsze znalezisko w nadziei, że w końcu zakwalifikuje się na
stanowisko. Jest młody, zaangażowany i żądny wiedzy. Znaleziony przez niego
odłamem jest pretekstem do opowiedzenia przez Sedonę historii zaczynającej się
13,7 miliarda lat temu, czyli w czasach Wielkiego Wybuchu. Dowie się jak wiele
procesów zaszło na Ziemi i w kosmosie, jak bardzo historia skał łączy się z
dziejami kolejnych istot żywych pojawiających się na naszej planecie. Do tego pozna
budowę Ziemi, przyjrzy się zapadliskom, wulkanom, skałom spadającym z kosmosu,
górom, jaskiniom, lodowcom, kontynentom, skamieniałościom, uskokom warstw,
złożom minerałów. Przy okazji dowiemy się, w jaki sposób powstały różne złoża,
skąd się wzięły i czym są planetozymale, jak wygląda dno oceanu i jak powstają
wielkie elementy krajobrazu. Nie zabraknie tu też tematu nieszczenia skał, wpływów
różnych czynników na ukształtowanie terenu.
Wszystkie książki z serii
„Naukomiks” to niepozorne lektury pełne ilustracji. Wejście w ich treści
zaskakuje czytelnika ogromem przekazywanych informacji nieograniczających się
do zamieszczenia ilustracji przybliżających nam wygląd zwierząt, maszyn, planet,
opisu ich funkcji, ale zawierających też sporą dawkę informacji o tym, z
jakimi problemami mieli do czynienia naukowcy, w jaki sposób rywalizowali ze
sobą, a także pokazaniem jak bardzo kobiety - mimo dyskryminacji – były
zaangażowane w naukową pracę, dopracowywanie ważnych projektów. Poznamy
znaczenie wkładu każdego z nas w ogólny postęp, a to sprawia, że czytelnik
czuje się w pewien sposób odpowiedzialny za zdobytą wiedzę.
Całość barwna, pełna przyciągających
wzrok ilustracji, niedługich informacji zachęcających do lepszego poznawania.
Bardzo dobrze zszyte strony oprawiono w solidną okładkę, dzięki czemu książka
jest estetyczna i trwała.
Osobiście jestem zachwycona książkami.
Myślę, że lektura będzie przydatna w edukacji przedszkolaków oraz uczniów
szkoły podstawowej, a nawet licealistów. Po te książki może sięgnąć każdy, kto
chce sobie odświeżyć wiedzę lub po prostu poznać podstawy określonej dziedziny.
Zdecydowanie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz