Doświadczenie braku sprawia, że chcemy się jak najlepiej zabezpieczyć. Czasami idziemy na łatwiznę i wpadamy w błędne koło wygody, która w pewnym momencie może stać się dla nas zagrożeniem. Taki temat podsuwają nam autorzy komiksu "Smerfy i fioletowa fasola".
Do historii wchodzimy w kwietniu. Po ciężkiej zimie następuje wiosna otwierająca kolejny cykl walki o przetrwanie. Zespołowa praca, systematyczność i pracowitość czasami nie wystarczają, aby zgromadzić wystarczającą ilość zapasów. Uprawy i zbieractwo uzależnione są od warunków pogodowych. Susze i ulewy niszczą uprawy oraz okoliczne rośliny skazując różne istoty na głów. Tak było też w przypadku Smerfów. Problem ten skłonił Papę Smerfa do poszukania ratunku u Omnibusa. Ten wręcza mu worek fioletowej fasoli mogącej zabezpieczyć Smerfy przed głodem w czasie mrozów. Początkową nieufność wobec nowości szybko zastępuje entuzjazm. Nasiona okazują sie wyjątkowo smaczne i doskonale sprawdzają się jako główny składnik wielu potraw. Kucharz staje się mistrzem tworzenia kolejnych dań. Smerfy jedzą więcej i więcej. Czas poświęcają na uprawę, przygotowanie i gromadzenie zapasów fasoli. Z tego powodu mniej się ruszają, mają mniej urozmaiconą dietę i robią się coraz leniwsi. Będą jednak potrzebowali prawdziwego zagrożenia, żeby zrozumieć, że w diecie potrzebna jest równowaga.
"Smerfy i fioletowa fasola" to tom podsuwający wiele ważnych problemów. Zobaczymy tu walkę o przetrwanie, szukanie łatwych rozwiązań, ubogą w składniki dietę, leniwy tryb życia, obżarstwo prowadzące do osłabienia i otyłości. Smerfy pokażą, że czasami nawet jedzenie może stać się źródłem konfliktów społecznych. Wzajemne zwalczanie się, przepychanki zamiast szukanie kompromisu prowadzi do prześladowania, wyśmiewania. Takich przykładów złych postaw jest tu sporo. Autorzy uświadamiają jak one niszczą społeczność i narażają ją na niebezpieczeństwa.
"Smerfy i fioletowa fasola" to komiks stworzony przez kontynuatorów Peyo, których dzieła charakteryzują się większym ładunkiem edukacyjnym. Akcja już nie toczy się wokół kolejnych zasadzek tworzonych przez Gargamela, ale zwyczajnego życia mieszkańców wioski, którzy sprzątają strychy, tworzą przedstawienia, zmagają się z żywiołami i własnymi słabościami. W komiksie znajdziemy znane z serialu animowanego Smerfy postacie i stylistykę rysunku pierwszego twórcy opowieści o niebieskich ludzikach. Stworzona przez kontynuatorów Peyo opowieść jednak różni się nieco akcją, prezentowanymi problemami ze względu na poruszanie bardziej aktualnych wyzwań. Wśród tomów tworzonych przez następców Pierre’a Culliforda znajdziemy takie tytuły jak „Dzieciak u smerfów”, „Smerf reporter”, „Smerfy hazardziści”, „Smerfocjanci”, „Nie igra się z postępem”, „Smerfy i złote drzewo”, „Smerfy i dzieci”, „Smerf bohater”, "Smerfy i półdżin", "Gargamel, przyjaciel Smerfów" i "Smerfy i filoetowa fasola" odwołujące się do tego, co czytelnicy znają z życia codziennego. Gnanie za sensacją, niegrzeczne dzieci i wyzysk, złośliwość, konieczność kompromisu, fanatycy narzucający innym wartości, którymi powinni się kierować, uzależnienie od hazardu, utrata mienia, narzucanie praw, dyktatura, swatanie, wykorzystywanie robotów, bunt maszyn, sukces wynikający z wiary we własne umiejętności, zawiść i współpraca oraz częste podjadanie, fast foody to częste motywy wielu filmów dla dorosłych, a w komiksach stały się pouczającymi przygodami niebieskich ludków. Dzieła kontynuatorów są zdecydowanie bardziej dydaktyczne niż pierwotnego twórcy. „Smerfy i fioletowa fasola” przekonuje młodych czytelników, że we wszystkim należy zachować umiar. Małe niebieskie stworki zrozumieją też jak ważna jest dywersyfikacja w czasie gromadzenia zapasów na zimę. Tradycyjnie też pojawi się problem ostrożności wobec tych, o których przekonaliśmy się, że mają złe intencje. Pojawia się tu często powracający motyw wiary w swoje umiejętności oraz stawiania na pracę zespołową, a także poszukiwania dziedziny, w której można odnieść sukces, dostrzegania szans, które daje los. Bohaterzy potrafiący to robić odnoszą sukces.
Komiks polecam wszystkim dzieciom. Będzie to doskonała lektura dla uczniów i przedszkolaków, którzy nie przepadają za książkami. Czytanie komiksów pomoże rozwinąć czytelnicze zainteresowania.
Smerfy i fioletowa fasola
Peyo
Pokaż więcej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz