James Maclaine, Wielka
księga wiedzy. Cały ten świat, il. Annie Carbo, tł. Katarzyna Androsiuk,
Warszawa „Zielona Sowa” 2018
Gdybym miała krótko opisać, co można znaleźć w „Wielkiej
księdze wiedzy. Cały ten świat” to napisałabym, że to książka interesująca, pełna
podstawowej wiedzy oraz ciekawostek lektura. W sumie nic więcej nie musiałabym
dodawać, ale opowiem Wam o niej dokładniej, ponieważ jest tego warta.
Na stronie tytułowej znajdziemy nietypowy (bo w różnorodnych
chmurkach) spis treści przypominający planszę do gry. W sumie zdobywanie wiedzy
jest właśnie pewnego rodzaju grą pozwalającą nam wejść na wyższy poziom nie
tylko edukacji formalnej, ale też i umiejętności, świadomości o świecie.
Na pierwszych stronach udajemy się w podróż dookoła
świata. Przy okazji poznamy najwyżej położone miasto na świecie, nauczymy się
nazw kontynentów oraz oceanów (piękna ilustracja pomagająca w zapamiętaniu),
poznamy liczbę mieszkańców Ziemi, najmniejsze państwa, producenta kawy, jak
długo trwa podróż dookoła świata. Dowiemy się również, które państwo ma
najwięcej sąsiadów, a które tylko jednego, które przyciąga najwięcej ludzi w
czasie ważnych świąt, w jakim mieście ludzie żyją najdłużej.
Kolejna strona zabiera nas w świat zwierząt. Tu
tradycyjnie poświęcono miejsce biegaczom oraz wszelkim innym rekordzistom,
wśród których obok żuka gnojowego znajdują się krocionogi, ryby rozdymki,
kolibry, strusie, jerzyki alpejskie, egzotyczne motyle, a nawet kury i wiele
innych.
Strony poświęcone ciału będą doskonałym pretekstem do
poznania zarówno organów wewnętrznych, jak i układu kostnego, a także poznanie
kilku ciekawostek.
Kolejny mini rozdział zajmujący dwie strony zabiera
nas w podróż różnymi pojazdami. Zobaczymy tu samochody, pociągi, autobusy,
statki, gondole. Nie pominięto również mostów oraz podwodnych tuneli.
Następne strony poświęcono jedzeniu i piciu. Młodzi
czytelnicy dowiedzą się jak ważną rolę odgrywa zmysł węchu w odczuwaniu smaków.
Do tego znajdziemy tu cenne informacje o paprykach, ketchupach, sosach sojowych,
pomidorach, najpopularniejszych produktach spożywczych.
Kolejne strony pozwalają odkryć cuda natury. Dzięki
temu dowiemy się, jaka rzeka płynie przez największą ilość państw, jak wiele
roślin wytwarza kwiaty. Młodych miłośników obserwowania nieba ucieszą nazwy
chmur.
Strony o sporcie zawierają informacje o meczach polo,
szermierce, futbolu, wyścigach kolarskich i wielu innych. Następnie zostaniemy
zabrani w podróż do przeszłości, w której znajduje się Sfinks, piramidy, statki
wikingów, pomniki wielkich wodzów, pierwsze telefony komórkowe, a nawet rakiety
i najmłodszy muzyk. Dalej poznajemy świat instrumentów, sławnych kompozytorów, znaczenia
muzyki, znanych ludzi, słynne legendy oraz potwory. Strony poświęcone skarbom
pozwalają nam wejść nie tylko w świat drogich minerałów, ale i farb, znaczków,
porcelany, masek, papirusów, monet, orderów, rzeźb, piramid. Natomiast strony o
najsłynniejszych budowlach przybliżają najbardziej rozpoznawalne budynki
świata. Nie zabraknie też informacji o kosmosie, rekordach i Internecie.
Ilustracje oraz opisujące je informacje zamieszczono w
formie kolarza sprawiającego, że oko czytelnika mknie przez wszystkie strony.
Niedługie teksty, brak narracji sprawiają, że książkę nie trzeba czytać od
pierwszej do ostatniej strony tylko wybiórczo. Przytoczone ciekawostki
zachęcają do pogłębiania wiedzy, szukania większej ilości informacji, a
przedszkolakom i uczniom nauczania początkowego pozwolą opanować podstawowe
informacje o świecie. Uważam, że całość jest przemyślana.
„Wielka księga wiedzy. Cały ten świat” zawiera estetyczne,
interesujące, czasami zabawne ilustracje przemawiające do wyobraźni młodych
czytelników. Solidna oprawa i bardzo dobrze zszyte śliskie strony dopełniają całość.
Dzięki zawartym w niej informacjom jest to pozycja cenna dla dzieci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz