Małgorzata
Grzywa, Julka, Mrągowo „Profit” 2015
Młodość ma swoje prawa. Jednym z nich jest
prawo do popełniania błędów. Ponoć na błędach człowiek się uczy. Kolejnym
prawem jest dążenie do nieco absurdalnych marzeń, które mogą nie zapewnić
wygodnego życia. Jeszcze jedną cechą szczególnie kojarzoną z młodością jest
bunt. To wszystko znajdziemy w „Julce” Małgorzaty Grzywy. Zdolny student przez
próbę ograniczenia granic jego wolności staje się gangsterem, który doskonale
radzi sobie w światku pełnym brutalności. Jego bezwzględność może przekonywać
nas o zabiciu jego uczuć, wyzbyciu się wątpliwości. Pozostanie on jednak
brutalnym gangsterem ze zasadami, których egzekwowania będzie wymuszał na
innych.
„Zabijamy się nawzajem małymi rzeczami, nie
do końca przemyślanymi czynami, które tak naprawdę nigdy nie musiały się
przydarzyć” – tak zaczyna się opowieść o wyborach Marcina i ich konsekwencjach,
które na pewno ukształtują całe jego życie. Od raz podjętych decyzji nie łatwo
uciec. Czasu nie da się cofnąć i uratować utraconego życia.
„Julka” to prosta powieść, która każe nam
postawić pytania dotyczące wolności, wpływu na otoczenie i odpowiedzialności za
nasze czyny, ponieważ każde nasze działanie zawsze ma określone skutki, z
którymi musimy się liczyć. A co jeśli nasze decyzje narażają czyjeś życie?
Schematyczna powieść też może być
wartościowa. „Julka” Małgorzaty Grzywy to świetna książka dla młodych
zbuntowanych i ich rodziców. Historia, która zmusza nas do przemyślenia naszego
postępowania. Czy bycie rodzicem tyranem dla dorosłego dziecka jest dobrym
wyborem? Czy całkowity bunt przeciwko rodzicom uszczęśliwi bohatera?
więcej informacji na stronie wydawcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz