Piotr
Olszówka, Kotek Mamrotek, il. Kacper
Dudek, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2015
„Kotek Mamrotek” to książka z niewielką
ilością tekstu, ale za to bardzo interesującymi ilustracjami ćwiczącymi
dziecięcą spostrzegawczość, umiejętność wyciągania wniosków. Niewielkich
rozmiarów książeczka korzysta z zasobów naszego bogatego języka i nieco je
nagina, dzięki czemu może być przydatne nie tylko w pracy z przedszkolakami, a
nawet nieco młodszymi maluchami, które potrafią już mówić. Ilustracje
podsumowane jednym zdaniem mogą stać się dobrym materiałem edukacyjnym również
w gimnazjum, a nawet liceum. Ilustracja może być pretekstem do snucia dłuższych
opowieści, ćwiczenia umiejętności pisania czy wypowiadania się. Będą to
ilustracje doskonale wprowadzające do zajęć o języku: od związków
frazeologicznych, przez synonimy, antonimy. Młodsze dzieci mogą wykorzystać ją
do przeglądania ilustracji, wskazywania elementów ilustracji. Proste
czarnobiałe obrazki sprawiają, że dzieci łatwiej mogą wyodrębnić poszczególne
elementy. A jak książka się znudzi zawsze może przedszkolakowi posłużyć, jako
kolorowanka. Wiem, że może to się niektóry wydawać zachęcaniem do profanacji
książek, ale moim zdaniem dziecko ma się przede wszystkim zaprzyjaźniać z
książką, czyli móc po nią po prostu sięgnąć, opowiadać, bazgrać, przeglądać,
przekształcać opowieści i znowu bazgrać.
„Kotek Mamrotek” będzie przydatny w terapii
dzieci z zaburzeniami spostrzegawczości, skupienia uwagi, wymowy, dysleksji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz