Art. Deco. 100
antystresowych kolorowanek, il. Elena López, Warszawa „Egmont” 2015
„Sztukoterapia” z Egmonta przewidziana jest dla dorosłych. Z
tej serii w tym miesiącu ukazały się książki do kolorowania o modzie i z
motywami Art Deco. My mamy tę drugą. Po zachwycie „Inwazją bazgrołów”
postanowiłyśmy wypróbować nieco inne wzory. Poziom trudności zdecydowanie
wzrósł. O ile porzednie kolorowanki były przewidziane od 5-105 lat to te raczej
„dla dorosłych”, czyli takich, którzy już bardzo dobrze operuję narzędziem do
pisania. Napisałam narzędziem, ponieważ eksperymentowałyśmy z różnymi
materiałami. Kredkami kolorowało nam się najgorzej, ponieważ są tu elementy
bardzo małe i przez to wymagające precyzji. Przerobiłyśmy kolorowanie pisakami,
ale i to czasami było dość skomplikowane. Mnie najlepiej kolorowało się
cienkopisami, a Oli (tradycyjnie) farbkami. Nasza zabawa polega na tym, że ja
sobie koloruję z jednej strony, Ola z drugiej maluje, a później troszkę
zamalowuje moją pracę.
Wielkim plusem jest tu wielość szczegółów, co wielu autykom
może się spodobać. Na pewno nie będzie to dobry materiał do wspólnych zabaw z
dzieckiem z ADHD.
Kolorowanki są piękne i szkoda, że dwustronne. Duży plus to
sztywna oprawa, dzięki której można rysować bez stolika.
Super, noszę się z myślą aby sobie taki odstresowujący zestaw kupić. O serii Art Deco jeszcze nie słyszałam widziałam tylko serię wzory i wzroki
OdpowiedzUsuń