Czas przed świętami to taki okres, w którym powinniśmy czuć magię zbliżającej się chwili, cieszyć na prezenty, potrawy, czas spędzony z bliskimi, dekoracjami, zapachami, ale często zapędzamy się w ślepy zaułek powinności, pracy, nadmiernego skupiania się na innych, co powoduje zmęczenie i frustrację zamiast radości. Wiele kobiet zamiast poczucia szczęścia czuje wyczerpanie, a po świętach mają dość całego tego biegania, opiekowania się wszystkimi, dogadzania. Aby było inaczej musimy przypomnieć sobie o rzeczach dla nas najważniejszych. I to nie tylko od święta tylko każdego dnia, bo każdy może być przepełniony magią i radością.
Ważne jest tu klika rzeczy: rytuały, wypoczynek, relacje, rozpieszczanie się, radość
i wdzięczność.
Kultywuj
Rytuały mogą być dla każdego czymś innym i mogą nieść inne wartości. Dla mnie
jest to czas pisania i czytania. Można powiedzieć, że jest to moment działania
schematycznego, dającego wytchnienie, pozwalającego na odprężenie i cieszenie
się chwilą. Od nich mały kroczek do wypoczynku.
Odpoczywaj
Każdy z nas odpoczywa inaczej. Jedni wolą spacery, inni spanie, spotkania ze
znajomymi, czytanie książki, dzierganie. Dla mnie odpoczynkiem jest długa
kąpiel z książką w ręku. Do tego aromatyczna kawka i skupienie się na sobie,
potrzebach własnego ciała, pielęgnacja oraz odpowiedniej długości sen. Jeśli
jeszcze nie odkryliście, co pomaga Wam odpoczywać eksperymentujcie, próbujcie nowych
rzeczy. Może przy okazji odkryjecie nowy talent lub zwyczajnie uda Wam się
odpocząć od codziennych obowiązków.
Spotykaj się
Dziś o spotkania dużo łatwiej. Granice i kilometry nie mają aż takiego
znaczenia. Ważne jest to, co niesiemy ze sobą, jakie są nasze relacje z innymi
niż za pomocą jakich narzędzi je budujemy. Jesteśmy zabiegani, ale na pewno
znajdziemy te kilka minut, aby porozmawiać z osobami, które są dla nas ważne. Czasami
wystarczy podzielenie się codziennością, inspiracjami. Najważniejsze jest
poczucie, że nie jesteśmy sami.
Rozpieszczaj się
W natłoku zajęć zapominamy o zatrzymaniu się i czasami potraktowaniu
zwyczajnych rzeczy jako coś, co pomaga nam się rozpieszczać. Możemy z większym
skupieniem wcierać w siebie krem, myśleć dobrze o sobie, delektować się tym co
lubimy. Ważne jest skupienie się na danej chwili, pozwolenie sobie na
zatrzymanie i poczucie uczucia błogości. Dla mnie takim rozpieszczeniem jest
wypijanie kawy, zjedzenie kostki czekolady, a czasami kupienie sobie rzeczy, w
której czuję się dobrze. Ważne, aby zrobić do z myślą, że jest to dla nas, dla
naszego dobrego samopoczucia. Czasami małe gesty wobec siebie pomagają nam
odkryć jak wspaniałymi osobami jesteśmy i poczuć się dobrze we własnym towarzystwie.
Pozwól sobie na radość
Bardzo często jesteśmy nauczeni do przyjmowania sukcesów jako czegoś oczywistego,
codziennego, nieznaczącego. Ja tak mam. Nie byłam odebrać świadectwa
maturalnego na uroczystym rozdaniu, nie odbierałam dyplomów kolejnych
skończonych studiów, nie świętowałam wydania książki, nie świętowałam grantów,
nie świętowałam innych sukcesów. Po prostu to kolejny stopień w dążeniu do
celu. Ale czy to przeszkadza świętowaniu? Zdecydowanie nie. Warto powiedzieć
sobie wtedy parę miłych słów. Mało tego: warto sobie każdego dnia mówić jak
wiele zrobiłyśmy zamiast czego nie udało nam się zrobić. Wytykanie sobie niepowodzeń
wcale nie motywuje, ale mówienie sobie o powodzeniach pozwala na lepsze
motywowanie się, naładowanie się.
Pożegnaj się ze stresem
Stres jest dobry, ale tylko wtedy, kiedy motywuje nas do działania. Jeśli z
jego powodu czujemy bezradność, dyskomfort do znak, że jest coś nie tak. Bardzo
duże znaczenie ma tu zadanie sobie pytania o to, w czyim otoczeniu czujemy się
dobrze, czy my mamy wpływ na to, aby mieć inne relacje. Kiedy mimo asertywności
nasze granice są naruszane i jesteśmy upokarzani warto pożegnać się z takimi bliskimi,
bo zamiast szczęścia będziemy mieli tłamszenie. Może czasami lepiej niektórym
ludziom poświęcić mniej czasu, a więcej sobie i osobom, dzięki którym czujemy
się dobrze i przy których nie musimy grać lepszych, zdolniejszych, bardziej
przedsiębiorczych i ścigać się w osiągnięciach dzieci? A może tak spacer z bliskimi
i ważnymi osobami? Może wyprawa do miejsc, które Wam się miło kojarzą? Czasami
nie trzeba wiele. Wystarczy z termosami i piernikami udać się do lasu.
Zapewniam Was, że po takim spacerze kawa wypita przy leśnym stoliku potrafi
pięknie naładować baterie.
Dziękuj
Wdzięczność to bardzo ważna rzecz. Wsparcie innych to przecież nie taka
oczywistość jak nam się wydaje. Dopiero, kiedy takich osób brakuje zaczynamy
dostrzegać jak wiele nam dawały. Czasami nawet samą obecnością. Bądź też
wdzięczna wobec siebie, bo robisz naprawdę wiele rzeczy, aby każdy dzień był
dobry. Pomyśl, w jaki sposób pomogłaś sobie, co sobie kupiłaś, czego się
nauczyłaś, co sobie ugotowałaś, a może po prostu pozwoliłaś sobie na patrzenie
w sufit i nic nierobienie? To też jest ważne. Podziękuj sobie za leniuchowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz