Anna Garbolińska, O prawie rozmowy z
użyciem głowy, il. Paulina Wyrt, Gdynia „Nowae Res” 2014
Prawo jest nudne i skomplikowane – tak
na liczne ustawy patrzy większość ludzi. Brak ich znajomości nie zwalnia nas z
ich przestrzegania, dlatego bardzo ważne jest, aby nasze maluchy wcześnie
zapoznały się z jego tajnikami. Jak to zrobić? Przecież nie będziemy kazali
naszym maluchom czytać kodeksów. Anna Garbolińska przychodzi z pomocą wszystkim
rodzicom, opiekunom i nauczycielom, którzy chcą przygotować dzieci do
świadomego dorosłego życia. „O prawie rozmowy z użyciem głowy” to opowieść
ciekawskiej Lili, która poza zabawą, nauka w szkole i upragnionymi wakacjami na
wsi zadaje wiele interesujących pytań, na które czasami trudno odpowiedzieć. Na
szczęście ma bardzo cierpliwą i znającą temat mamę, która wprowadzi nas w świat
zawiłości prawnych. Lila dzięki swemu wścibstwu, przejęzyczeniach i ciekawości
pozna podstawy prawa.
Twarda okładka, interesujące ilustracje przypominające mangę połączoną z Timem Burtonem (o dziwo bardzo pozytywny rezultat) i
śliskie strony sprawią, że nasze pociechy będą chętnie sięgały po tę książkę.
Dzięki „O prawie rozmowy z użyciem głowy”
naszym dzieciom w przystępny i humorystyczny sposób autorka przybliży trudne
zagadnienia. To sprawi, że lepiej zrozumieją temat i będą mogły zabłysnąć w
szkole. Szczególnie polecam wszystkim dzieciom w wieku szkolnym. Ponieważ język
jest prosty mogą po nią sięgnąć nieco młodsi czytelnicy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz