Etykiety

poniedziałek, 16 lutego 2015

Eva Illonz "Hardkorowy romans. Pięćdziesiąt twarzy Greya, bestsellery i społeczeństwo"



http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/261097/hardkorowy-romans.html
Eva Illonz, Hardkorowy romans. Pięćdziesiąt twarzy Greya, bestsellery i społeczeństwo, przedmowa Alicja Długołęcka, tł. Jacek Konieczny, Warszawa „PWN” 2015
„50 twarzy Greya” to książka najbardziej lubiana i najbardziej znienawidzona. Miliony sprzedanych egzemplarzy, tysiące audiobooków, a wszystko to, aby wejść w świat miłości trudnej, bo opartej na uległości. Mimo tego powieść cieszy się niesłabnącym powodzeniem, które często trudno zrozumieć, jeśli nie wejdzie się w świat symboliki, ukrytych sensów. Większość czytelników zauważa, że jest to książka o słabej konstrukcji i stylistyce odpowiedniej dla amerykańskich nastolatek, a mimo tego czytają ją rzesze kobiet i mężczyzn. Dlaczego współczesna „niewolnica” tak zachwyca? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Eva Illouz, izraelska socjolożka, która wprowadzi nas w świat odkrywania naszych pragnień i kultury. Nie zabraknie tam wprowadzenia dotyczącego historii powstawania książki, refleksji nad promowaniem różnorodnych produktów, a szczególnie książek. Wniosek jest jeden: wielu autorów powinno uczyć się skupiania na sobie uwagi, jaką udało się zdobyć amerykańskiej pisarce, która przybliża kobietom świat, o którym marzą: świat, w którym one mogą pozbyć się kulturowego ciężaru i bez zahamowań przyjmować pieszczoty mężczyzny. jej bycie uległą to właśnie owo poddanie się. Relacja Pan-Uległa jest to ukazana nieco inaczej niż w męskiej literaturze. Skupia się przede wszystkim na odczuciach i pragnieniach kobiety, która wchodzi w świat erotyki. Bycie Uległą jest tu przyjęciem męskiego pragnienia i pozwolenie kobiecie na bierność w czasach, kiedy atakuje się ją oczekiwaniami aktywności w tworzeniu relacji. Autorka przekonuje nas, że to właśnie ów Pan jest osobą, której zależy bardziej, dlatego musi być aktywny i ciągle się starać.
„Hardkorowy romans. Pięćdziesiąt twarzy Greya, bestsellery i społeczeństwo” Evy Illouz to przede wszystkim spojrzenie na funkcjonowanie mechanizmów, jakie działają w naszym społeczeństwie, skupienie się na promocji produktów i wskazanie mechanizmów, dzięki którym można odnieść światowy sukces, co wiąże się z odpowiednimi sumami, jakie trafiają na konto. Autor nie jest tu artystą, ale rzemieślnikiem wychodzącym naprzeciw potrzebom społeczeństwa.
W książce nie zabraknie licznych studiów przypadków promowania różnorodnych produktów kultury, Jest to świetna lektura dla wszystkich, którzy nie marzą o byciu biednym artystą, ale pragną szybko zarobić wiele pieniędzy na pisaniu. Czy to źle? Lekturę tę polecam wszystkim: czytelnikom E.L. James, jej przeciwnikom, osobom, które nie uległy strumieniom zachwytów nad jej książkami, a przede wszystkim marzącym o wielkich pieniądzach zarobionych w łatwy sposób. Pisanie po pracy może być początkiem do sławy, jeśli zna się mechanizmy promocji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz