Agnieszka Kazała, Kram
z marzeniami, il. Agnieszka Kazała, Warszawa „Białe Pióro” 2015
W pewnym lesie za górką i rzeczką mieszkał Zajączek.
Jego norka ukryta pod wierzbą była niezwykła: posiadała okienka z kolorowych
szkiełek, dzięki czemu w norce było słonecznie, radośnie i kolorowo. O każdej
porze dnia i nocy, a także roku światełka wyglądały całkowicie inaczej. Ponad to jego małe
mieszkanko było bardzo wygodne. To sprawiało, że Zajączek zawsze miał świetny
humor. Nie mógł być jednak całkowicie szczęśliwy, ponieważ widział i słyszał
jak inne zwierzęta się smucą i boją. Podzielił się tymi spostrzeżeniami z sąsiadką Sową, która potwierdziła jego odczucia. Chowające się przed drapieżnikami sąsiedzi
drżeli ze strachu. Pewnego dnia Zajączek postanowił to zmienić. Zapragnął
wywołać uśmiech na twarzach przyjaciół oraz spełniać ich marzenia. Długo myślał
jak to zrobić i uświadomił sobie, że jedyne, co może zrobić, aby podzielić się
z innymi swoim szczęściem to otworzyć kram i spełniać życzenia. Do przyciągnięcia
uwagi wykorzystał śmieci pozostawione przez ludzi. Z papierków zrobił
wiatraczki, szkiełka pozwoliły na stworzenie świetlej konstrukcji.
Pierwszą interesantką została samotna Sowa, która
nigdy nie miała urodzin. Zajączek postanowił spełnić jej marzenie. Poszukiwanie
przyjaciół dla jego sąsiadki okazało się wyjątkowo trudne. Okazało się, że
większość zwierząt się jej boi, ma złą opinię o niej. Szarak jednak nie należy
do zwierząt, które szybko się poddają. Wręcz przeciwnie. Okazał się niesamowicie
uparty i wytrwały. To pozwoliło mu na zawarcie przyjaźni z Myszką, Lisem,
Jeżami, Dzięciołem. Do tego poszukiwania gości urodzinowych dla Sowy pozwoliły
przy okazji pomóc innym, a sama Sowa
okazała się bardzo miłą, mądrą i pomocną przyjaciółką, bez której las byłby
dużo nudniejszym i bardziej niebezpiecznym miejscem. Niektóre zwierzęta mają okazję odkryć, że gdyby nie jej pomoc staliby się posiłkiem innych drapieżników.
W czasie licznych przygód Zając dzieli się też z
Lisem swoją historią. Czytelnicy mogą się dowiedzieć, jak bardzo zwierzęta
cierpią w czasie polowania, jak wiele z nich traci bliskich lub gubi się. Jego
doświadczenia są swego rodzaju pouczającą historią zachęcającą do
samodzielności, cieszenia się życiem, otwierania na przyjaciół, snucia sieci znajomych.
Dzięki wzajemnej pomocy zwierzętom żyje się w lesie lepiej, a drapieżniki dbają
o to, aby ich roślinożerni bezbronni przyjaciele nie byli zjadani przez innych.
„Kram z marzeniami” Agnieszki Kazały to interesująca
opowieść o niezwykłym lesie, w którym nie ma rzeczy niemożliwych, dlatego też
Zajączkowi udaje się spełnić nie tylko marzenia samotnej Sowy.
Piękną baśń w solidnej oprawie pisarka wzbogacił własnymi
prostymi ilustracjami oraz kolorowankami przypominającymi dziecięce rysunki i przemawiające do dziecięcej wyobraźni. Duża czcionka, prosty język
sprawiają, że książkę czyta się bardzo przyjemnie. Dzięki bardzo dobrze zszytym
stronom lektura jest solidna i estetyczna.. Sama bajeczna opowieść o zwierzętach pomaga
rozwinąć wyobraźnię i porusza wiele ważnych kwestii, wśród których niesienie
pomocy i siła przyjaźni oraz zaufanie są bardzo ważnymi wartościami. Młodzi
czytelnicy dowiadują się, że każdy jest w życiu ważny i może wzbogacić nasze
życie. Mimo odmiennych, czasami groźnie wyglądających upodobań ludzie mogą żyć
obok siebie i tworzyć niezwykłe społeczeństwo.
Ze względu na niedługie rozdziały oraz sposób
prowadzenia narracji „Kram z marzeniami” sprawdza się zarówno w przypadku
przedszkolaków, jak i uczniów nauczania początkowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz