Tove
Jansson, Kto pocieszy Maciupka?, il
Tove Jasson, tł. Teresa Chłapowska, Warszawa „Nasza Księgaria” 2017
Tove Jonsson to jedna z moich ulubionych pisarek i
rysowniczek. Jeszcze nim pamiętałam jej imię i nazwisko bez trudu potrafiłam
rozpoznać jej książki, specyficzną kreskę, sposób budowania świata. Stworzeni
przez nią bohaterzy towarzyszyli mojemu dzieciństwu i towarzyszą również mojej
córce. Ta emocjonalna więź z jej pracami sprawia, że za każdym razem z wielkim podekscytowaniem
czekam na kolejne nowości i wznowienia. Z tego powodu z zainteresowaniem
sięgnęłam po książkę „Kto pocieszy Maciupka?” zabierającą czytelników do świata
znanego z serii o Muminkach. Mimo, że książka nie należy do serii i jest bardzo
krótka to spotkamy w niej znanych nam bohaterów.
Tove Jansson w Polsce znana głównie z opowieści o
Muminkach stworzyła także kilka opowieści i komiksy. Urodzona ponad sto lat
temu pisarka, malarka, rysowniczka pochodziła z artystycznej rodziny: ojciec był
rzeźbiarzem, matka projektantką, a bracia także zajmowali się rysowaniem,
malowaniem, fotografowaniem. Jej pisarska kariera zaczęła się od napisanej w
1939 roku powieści „Małe trolle i duża powódź”. Później do czytelników trafiła „Kometa
nad Doliną Muminków”, „Dolina Muminków w listopadzie”. Seria o Muminkach
podbiła serca czytelników. Unikatowa atmosfera świata przedstawionego w
książkach, język oraz humor sprawiły, że mali i duzi czytelnicy do dziś sięgają
po jej książki, uwielbiają jej bohaterów, kolekcjonują gadżety związane z jej
literaturą, wracają do filmów animowanych powstałych na podstawie jej książek.
Poza dziewięcioma książkami wchodzącymi do serii dużą popularnością cieszą się
i inne publikacje autorstwa Tove Jansson, dlatego na polskim rynku wydawniczym
pojawiają się wznowienia. Jednym z nich jest znana wszystkim opowieść „Kto
pocieszy Maciupka?” zabierająca czytelników w świat znany z serii o Muminkach. W
spojrzeniu pisarki wiele jest wrażliwości i bardzo niewiele moralizatorstwa.
Każdy bohater to niepowtarzalna osobowość, która może kojarzyć nam się z
określonymi osobami z naszego otoczenia. Tak jest i w przypadku Maciuka, małego
(a raczej bardzo małego) i strachliwego trolla, który przez swoją nieśmiałość
jest samotny. Mieszkający w osobnym domku bohater boi się, więc nocami zapala
wszystkie światła, chowa pod kołdrę i walczy ze strachem, kiedy a zewnątrz Paszczaki
spokojnie spacerują, stawiają spokojnie wielkie, ciężkie kroki, w dali zawodzi
Buka. Każde małe zwierzątko ma kogoś, kto go pociesza i przez to łatwiej znosić
strach. Pewnego dnia Maciupek ma już dość i z przerażenia ucieka z domu. A swojej
drodze napotyka Paszczaki, Filifionki, Homki, Mimblę, Włóczykija, Hatifatów,
ale jest tak mały, że nikt go nie zauważa, a on sam boi się odezwać. Dociera do
morza, gdzie znajduje piękne muszle, ale nie ma komu ich pokazać, podzielić się
radością. Na wodzie zauważa coś jeszcze: butelkę z wiadomością. To przestraszona
Drobinka wysłała wiadomość z prośbą o pamięć, ponieważ ona bardzo tego
potrzebuje. Poczucie, że jest jeszcze ktoś mniejszy i bardziej bezbronny
sprawia, że Maciupek staje się odważniejszy i ma misję: odnaleźć Drobinkę i ją
pocieszyć.
Pięknie ilustrowana opowieść o niezwykłym bohaterze
porusza bardzo ważny problem strachu, celu, poczucia samotności, odwagi,
przyjaźni, pokonywania własnych słabości. Szukający Drobinki Maciupek jest zupełnie
innym bohaterem: jest w nim sporo odwagi, dzięki czemu potrafi przejść przez
ciemny las, nie boi się Buki i wielu groźnych stworzeń.
Prosta i niedługa (32 strony) opowieść zabiera małych
czytelników w świat bohaterów wykreowanych przez Tove Jansson. Pisarka bardzo
oszczędnie buduje piękne obrazy przemawiające do wyobraźni czytelników.
Piękną opowieść o wyprawie w poszukiwaniu przyjaźni wzbogacono
interesującymi ilustracjami przyciągającymi dziecięcy wzrok. Tekst ze względu
na małą czcionkę zdecydowanie przeznaczony jest do czytania przez dorosłych.
Dzieci w tym czasie mogą zanurzyć się w piękny świat ilustracji doskonale dopasowanych
do treści. Wszystko w książce pisarki jest dopracowane, stanowi spójną całość z
interesującą przygodą i pięknym przesłaniem. Książkę z dominującymi
ilustracjami oprawiono w solidną kartonową oprawę, dzięki czemu jest trwała i
będzie cieszyła zarówno przedszkolaka, jak i ucznia nauczania początkowego. W
naszym domu „Kto pocieszy Maciupka?” stała się jedną z ulubionych nowości. Córa
bardzo chętnie zabiera ją na spacery, czyta do poduszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz