Michael
Schmidt-Salomon, Poza dobrem i złem, tł.
Andrzej Lipiński, Słupsk „Dobra Literatura” 2013
Istnienie dobra i zła jest dla nas taką oczywistością,
że nie wyobrażamy sobie świata bez oceniania, patrzenia przez pryzmat
odczuwania radości i smutku. Michael Schmidt –Salomon pięknie dekonstruje mit
istnienia dobra i zła. Subtelnie prowadzi czytelnika za rękę i pokazuje dobroć
złych i zło dobrych. Obnaża tu patrzenie przez pryzmat kultury i w ten sposób
kształtowania relacji z innymi. Dialog i zrozumienie w takich warunkach nie są
możliwe. Wiara w naszą własną nieomylność, nasze osobiste dążenie do poprawiania
świata może często i innej perspektywy być uważane za zło. Podaje wiele
przykładów religijnych ukształtowań przekonań, które prowadziły do ludobójstwa,
pastwienia się nad słabszymi, wykorzystywaniem członków społeczności przez elity,
które oświeciły słowa z pism przekazanych przez siłę stwórczą. W imię tych
prawd różnorodne obozy zwalczały się przelewając krew.
Niemiecki filozof pokazuje nam również okrucieństwo
natury oraz przypomina o obaleniu idealistycznych wyników badań Konrada Lorenza
w XX wieku, o czym często zapominamy patrząc na nasz gatunek, jako jedyny
zdolny do bezmyślnego i bezcelowego okrucieństwa. Mit natury niewinnej i niewyniszczającej
własny zostaje zderzony z faktami.
„Poza dobrem i złem” to świetnie napisana praca
pokazująca czytelnikowi spojrzenia na świat uwolnione od ciężaru religijnego
patrzenia na otoczenie. Uświadamia nas, że człowiek świadomy swojej małości
cieszy się każdą chwilą pozostając uwolnionym od wizji piekła. Autor otwiera
nasz umysł na świat wolny od piekła, ale jednocześnie pełen ludzi, którzy nie
chcą sprawiać sobie i innym przykrości tylko radość. Niesamowita erudycja
autora, jego skromność i otwartość umysłu sprawiają, że o rzeczach bardzo
skomplikowanych może przeczytać przeciętny czytelnik, a i dla tego obytego
czytanie będzie prawdziwą przygodą. Polecam na zajęcia z etyki zarówno dla
gimnazjalistów, licealistów oraz studentów. Jest to lektura bardzo ważna i
wskazująca słabe strony naszej kultury, której udało się wypracować ogólne
prawa człowieka, które w obliczu ideologicznych starć mogą zostać utracone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz