Etykiety

czwartek, 28 października 2021

Mokre łóżko?

Rzecz, która zmieniła jakość naszego życia to (uwaga fanfary) PRZEŚCIERADŁO NIEPRZEMAKALNE.
Wcześniej używaliśmy ochraniaczy, bo zwykle takie rzeczy można znaleźć w sklepach medycznych i w internecie. W lipcu się wkurzyłam na ciągle zsuwające się gumki (zwłaszcza, że nowy materac jest grubszy od starego, z którego sprężyny patrzyły na nas swoimi kującymi końcówkami, stare podkładki nadawały się do wymiany, bo już przeżyły kilkadziesiąt prań) i zaczęłam intensywniej szukać. Intuicja podpowiadała mi, że musiała być jakaś równie wkurzona i pomysłowa kobieta, która coś takiego wymyśliła i produkuje. I okazało się, że mam rację.
Cena podobna do podkładek, czyli od 60-90 zł za sztukę (muszą być trzy: jedna na łóżku, jedna na suszarce i jedna w pralce). Minus taki jak przy podkładkach: schną dzień i po kilkudziesięciu praniach nadają się do wymiany. Plus: zrezygnowaliśmy z prześcieradła, bo uznaliśmy, że codzienne zakładanie i zdejmowanie podkładki i prześcieradła naraża nasze kruche nerwy na rozstrój. Prześcieradło nie zsuwa się tak jak ochraniacze tylko dobrze trzyma na łóżku (ważne jest dobranie ochraniacza do grubości materaca). Niestety na białym plamy po farbkach i wcieraniu przez Olę jedzenia zostają, ale przecież i tak po kilkudziesięciu praniach trzeba wymieniać. Ważne, że sucho, czysto i nie śmierdzi. Bez problemu można dostać nieprzemakalne podkładki nawet na 30 cm grubości materac.


1 komentarz:

  1. Z serii "czego nie wiesz to ludzie z internetów ci objaśnią".
    Kilka dni temu pisałam o cudownych podkładkach, a raczej nieprzemakalnym prześcieradle, które zmieniło jakość naszego życia. Zwykle to, co na fb ląduje także na blogu, aby innym ułatwić życie, podpowiedzieć jak rozwiązywać róże problemy.
    Pod wpisem dostałam radę cud: "Trzeba uważać na dziecko zamiast kupować nieprzemakalne prześcieradła".
    Ktoś nie przeczytał, że w czasie snu dziecko nie wybudza się na potrzeby fizjologiczne tylko dał swoją dobrą radę. Dziękuję za nią. Jest niesamowicie cenna. Ubogaciła mnie i pozwoliła rozwiązać problem. Aż wstyd, że sama na to nie wpadłam. Od dziś będę w czasie Oli snu łapać wszystko, co wydzieli w imię uważania na dzicko ;) :P

    OdpowiedzUsuń