„Redukcja etatów.
Pojęcie pojemne niczym mikołajowy wór z prezentami. Można weń włożyć wszystko,
przykryć nim każdy powód, przyczynę, pretekst”.
„Jak widzisz,
ludzie się zmieniają, chociaż nie przychodzi im to łatwo. Jesteśmy bardziej
skamieniali, niżby nam się mogło wydawać. Najczęściej to sytuacje wymuszają na
nas metamorfozę postaw i zachować”.
„Jakkolwiek
banalnie i nudno to zabrzmi, musimy trzymać się tego, co pozostaje w zasięgu
naszych możliwości. Bywa i tak, że trzeba pożegnać się z tym, co jeszcze
niedawno było naszą rzeczywistością”.
„Z życiem to trochę
jak z poplątanym kłębkiem nici. Najważniejsze to znaleźć początkowy kawałek, od
którego wszystko się zaczyna. Potem trzeba pociągnąć i już jakoś idzie”.
„Życie składa się z
wielu przystanków, nie wiesz, ile jest ci ich przeznaczonych, i co na nich
czeka”.
„Każdy ma swoje
tajemnice. Siedzą w nas poupychane po kątach. Jedne wciskamy na sam spód, w
najbardziej niedostępne miejsca, niektóre po czasie dopuszczamy do wyjścia”.
„Nie wierzę już
słowom. Słowa straciły wartość, nie można im ufać. Zdewaluowały się, zapomniały
o uczciwości, honorze, szczerości. Ludzie szastają słowami na lewo i prawo, nie
ponosząc za nie żadnej odpowiedzialności”.
„Świat jest piękny
i ma dużo zaoferowania, o ile człowiek jest na niego otwarty – odparłam. –
Warto czasem wychylić głowę poza swój zaścianek”.
„Każdy ma prawo do
spieprzenia sobie życia na własne życzenie”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz