Tomasz
Sakiewicz, Bajki dla Marysi i Alicji,
Kraków „wydawnictwo m” 2013
„Bajki dla Marysi i
Alicji” to zbiór różnorodnych utworów, które poruszają bardzo ważne tematy: od
miłości przez przyjaźń po złość i śmierć. Świat jest tu ukazany z nieco
dziecięcej perspektywy nieświadomości pewnych zdarzeń czy wagi wartości. Każda
z dwudziestu dwóch bajek zawiera mniej lub bardziej widoczny morał, który można
wykorzystać, jako pretekst do rozmów z dzieckiem. Słowa płyną w nich powoli,
usypiająco, a piękne ilustracje sprawiają, że mały czytelnik chętnie sięgnie po
tę książkę. Wielkim plusem jest niejednolitość techniki i stylu, w jakim
wykonano rysunki, przez co mamy wrażenie, że każdego dnia sięgamy po inną
książkę. Minusem jest zlewająca się czcionka, co troszkę utrudniało czytanie.
Twarda oprawa, śliski papier, żywe kolory i cudowny miś na okładce przyciągają
wzrok maluchów. Niedługie bajki sprawiają, że nawet maluchy są w stanie
posłuchać ich do snu. Ja z córką wprowadziłam rytuał czytania z przytulaniem:
Olka wtula się we mnie, a ja spokojnie czytam. Ta książka bardzo dobrze się
sprawdziła: to są spokojne usypiające historie, a do tego bardzo proste,
poruszające konkretny temat na kilku stronach. Brak rozbudowanej fabuły czy
szybkiej akcji jest tu wielkim plusem. Kwestie świąt i religii są dobrym
wstępem do odkrywania chrześcijańskiej kultury, w której dorosłym jest nie ten,
kto jest duży, ale ten, który nauczył się kochać. Miłość jest tematem
wszystkich bajek: od „Kłótni”, w której mama i babcia chłopca nie potrafią się
zgodzić po „Anabel”, w której mała dziewczynka musi wybierać pomiędzy niezwykłymi
mocami a magicznym uczuciem, jakim jest miłość.
Książkę polecam
dzieciom od trzeciego roku życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz