Etykiety

piątek, 26 maja 2017

Arabella Carter-Johnson "Niezwykły talent Iris Grace. Opowieść o małej dziewczynce i jej kotce" il. Alice Tait

Arabella Carter-Johnson, Niezwykły talent Iris Grace. Opowieść o małej dziewczynce i jej kotce, il. Alice Tait, tł. Magdalena Korobkiewicz, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2016
Autyzm jest jednym z najbardziej zagadkowych zaburzeń. Odmienne zachowanie i funkcjonowanie dzieci oraz dorosłych sprawia, że bardzo utrudnia codzienne życie osób z tą niepełnosprawnością i ich rodziców lub opiekunów. Do tego dochodzą odmienne potrzeby każdego autyka, innego rodzaju zaburzenia, strefy, z którymi sobie nie radzą. Jednymi z wielu typowych cech jest unikanie dotyku, nadwrażliwość na różnego rodzaju tkaniny, wyostrzony węch, słuch. Wszystko, co na neurotypowego człowieka działa delikatnie na osobę z autyzmem może działać ze zwielokrotnioną siłą. Do tego dochodzi nieumiejętność komunikowania się, czasami brak zdolności przetwarzania mowy, brak kontaktu wzrokowego, różnego rodzaju manie, autoagresja wynikająca z cierpienia wywołanego nadmiarem nieodpowiednich bodźców. Praca z dzieckiem z autyzmem to kroczenie o kruchym lodzie i ciągła konieczność uważania, aby nie wpaść w otchłań odcięcia i braku kontaktu z autykiem.
Arabella Carter-Johnson snuje spokojną i ciepłą opowieść o swojej niezwykłej córce Iris Grace. Jej życie wyglądało dość przeciętnie: podróże, praca, dojrzewanie do stałego związku uwieńczonego małżeństwem oraz oczekiwanie na dziecko. Wszystko w życiu zaplanowane, dopięte na ostatni guzik, poukładane: najpierw zebrane pieniądze, później małżeństwo, kupno domu, urodzenie dziecka. Wydawałoby się, że w takiej sytuacji trudno o jakąkolwiek porażkę czy niedociągnięcie. Ta jednak pojawia się nieoczekiwanie i do tego wraz z narodzinami dziecka, które już od pierwszych chwil zachowuje się inaczej. Są to jednak delikatne, ledwo dostrzegalne sygnały, które zostają zagłuszone przez doskonałe postępy córki. Wczesna umiejętność chodzenia, pierwsze wypowiedziane słowa sprawiają, że nieprzespane noce oraz unikanie przez dziewczynkę kontaktów z ludźmi zostają zagłuszone przez osiągnięcia, które z każdym dniem coraz bardziej niepokoją. Z każdym tygodniem jednak coraz bardziej widoczna staje się odmienność małej Iris Grace. Źle reaguje na towarzystwo ludzi, zanikają jej umiejętności mówienia, traci kontakt wzrokowy z rodzicami, ucieka w świat książek, które stają się dla niej pretekstem do unikania relacji z ludźmi lub zwierzętami, zainteresowania zabawkami. Do tego pojawia się coraz więcej fobii. Pierwsze wakacje to koszmar, którego żadne z rodziców nie mogło przewidzieć: zamiast radości z piasku i wody, odwiedzania nowych miejsc Iris na wszystko reaguje paniką. Nawet zwykłe zakupy okazują się nie lada wyzwaniem. Jedyny plus z takiego wyjazdu jest taki, że oboje mogą dokładniej przyjrzeć się córce i zacząć zastanawiać się, co jest powodem jej odmiennego zachowania. Poszukiwania trwają dość długo, aż do czasu, kiedy Arabella trafia w Internecie na opis autyzmu. Wszystkie zachowania córki zgadzają się z tym opisem zaburzenia.
Świadomość odmienności staje się pierwszym krokiem do diagnozy, która wcale nie przychodzi szybko, a pomoc państwa okazuje się niewystarczająca. Do tego specjaliści działają bardzo szablonowo, schematycznie, bez zwracania uwagi na zainteresowania i potrzeby dzieci. Diagnoza przez lekarzy traktowana jest jako wyrok: do końca życia Iris nie będzie dobrze funkcjonowała. Rodzice pozostają pozbawieni jakiejkolwiek nadziei. Arabella każdego dnia poszukuje nowych rozwiązań, nowych sposobów na dotarcie do córki, nawiązanie z nią kontaktu wzrokowego, sposobu do zachęcania do nowych aktywności, co okazuje się nie lada wyzwaniem. Praca z szeregiem elastycznych specjalistów pozwalających wprowadzić muzykoterapię oraz inne aktywności, rozwinąć zainteresowanie światem, sztuką, otwieraniem się na ludzi pozwala na stopniowe wprowadzanie Iris Grace do normalnego życia. Doświadczenie w szkoleniu zwierząt okazuje się niezwykle przydatne. Ciągła otwartość na odczytywanie wysyłanych przez córkę sygnałów pozwala na stopniowe postępy.
W międzyczasie nie zabraknie zmagań z regresami, przytłaczającymi nieprzespanymi nocami, krzykiem, odpychaniem rodziców przez dziewczynkę oraz odkrycia niezwykłego talentu. Iris bardzo wcześnie wykazuje zainteresowanie rysowaniem, a kiedy dostaje do ręki farby jest oczarowana. Eksperymenty z kolorami, niesamowite skupienie i tworzenie niezwykłych obrazów sprawia, że jej rodzice zaczynają pokazywać te obrazy światu, sprzedawać je, aby zarobić ma terapię dziewczynki. Kiedy prace Iris stają się coraz bardziej znane pojawia się coraz wyraźniejsze światełko w tunelu: nie są ze swoim problemem sami, mogą liczyć na wsparcie finansowe oraz czasowe innych ludzi, mogą dowiedzieć się więcej o autyzmie, podzielić się z większą ilością osób swoimi doświadczeniami.
Poza malowaniem, poznawaniem przyrody, odprężającymi wycieczkami rowerowymi ważnym motywem przewodnim jest wpływ różnych zwierząt na terapię córki. Nie zawsze pierwsze kontakty z nimi kończą się powodzeniem. Nie wszystko okazują się odpowiednie dla nadwrażliwej Iris. Dopiero wizyta kota w czasie świąt sprawia, że Arabella zaczyna poszukiwania odpowiedniego dla swojej córki. Nie są to jednak poszukiwania łatwe, ponieważ przedstawiciel rasy musi być nietypowy, cierpliwy. W końcu po wielu miesiącach poszukiwań udaje jej się znaleźć Thulę, która zachowuje się bardziej jak pies niż kot. Przedstawicielka maine coonów okazała się doskonałą towarzyska codziennych aktywności Iris. Coraz bliższa relacja pozwalała na pozbywanie się kolejnych fobii, kolejne postępy w komunikacji i nauce mówienia, nawiązywania kontaktu oraz zainteresowania światem.
„Niezwykły talent Iris Grace” to piękna opowieść o rodzicielskiej miłości, poświęceniu, poszukiwaniu rozwiązań, wychodzeniu naprzeciw potrzebom dziecka, wsłuchiwaniu się w jego sygnały i odmiennym funkcjonowaniu, wychodzeniu poza schematy, stosowaniu nietypowych technik, łączeniu doświadczenia pracy ze zwierzętami w pracy z dzieckiem oraz otwartości umysłu. Opowieść Arabelli Carter-Johnson to też podzielenie się popełnionymi błędami, pierwszych próbach dostosowania dziecka do otoczenia, dojrzewaniu do akceptacji autyzmu, jako części życia, zmianie priorytetów i edukacji domowej, dzięki której córka ma czas na nauczenie się funkcjonowania w otoczeniu większej ilości ludzi, wybieraniu rozwiązań, które pozornie bardziej komplikują życie, a okazują się wstępem do rozwoju zainteresowań oraz funkcjonowania pozwalającego na lepszą naukę.
Opowieść Arabelli Carter-Johnson to książka dla każdego. Dzieci i młodzież dowiedzą się z niej czym jest autyzm, jak wygląda odmienne postrzeganie świata, inny sposób funkcjonowanie i będą mogli docenić niezwykłe moce drzemiące w odpowiednim podejściu do osób z zaburzeniem. Nauczyciele będą mogli rozwinąć nowe umiejętności, sceptycznie spojrzeć na szereg niesprawdzającej się terapii, przestarzałych metod. Bliscy osób, które mają dzieci z zaburzeniem będą mogli zrozumieć, w jaki sposób podchodzić do swoich małych krewnych, z jakim wysiłkiem związane jest rodzicielstwo w przypadku autyzmu, a rodzicom dzieci z autyzmem da szersze spojrzenie, pozwoli z boku popatrzeć na własne zmagania, zainspiruje do wielu działań, pozwoli zmodyfikować terapię, zachęci do intensywniejszej pracy z dzieckiem, da wielką nadzieję oraz zachęci do poszukiwania alternatywnej edukacji.
Mnie bardzo podobało się wprowadzenie w terapię idei szkoły waldorfskiej (bardzo mi bliskiej i uznawanej przez mnie za ideał kształcenia), która tematycznie podąża za zainteresowaniami oraz potrzebami dziecka, pozwala na rozwijanie kolejnych, wykorzystującej jedne pasje do rozwoju innych i pomagająca globalnie podejść do różnych elementów kształcenia. W takiej edukacji ważna jest otwartość, ciągła gotowość modyfikowania planu nauczania, rozwijanie wielu umiejętności przez wykorzystanie dziecięcych pasji.
„Niezwykły talent Iris Grace” to napisana z niezwykłą wprawą opowieść o wszystkim, co wiąże się z autyzmem. Łatwy język, duża wprawa w snuciu osobistej historii, niezwykła umiejętność dzielenia się doświadczeniami sprawiają, że jest to wartościowa lektura dla każdego. Szczególnie pomocna okaże się osobą, które na co dzień borykają się z różnymi przypadłościami autyzmu. Rodzicom na każdym etapie drogi da dużo nadziei, że zawsze można coś zmienić. Całość dopełnia solidna, miła w dotyku oprawa oraz piękne ilustracje. Książkę można uznać za nietypowy poradnik w formie osobistej opowieści. Zdecydowanie polecam!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz