Cazenove i William, Sisters. 6: Zakochana para, il. William, Warszawa „Egmont” 2017
Najlepszymi przyjaciółkami i wrogami jednocześnie są
siostry. Każda kocha drugą, ale na co dzień są dla siebie złośliwe, rywalizują
ze sobą, zrzucają jedna na drugą obowiązki, starają się zaimponować i zdobyć
jak najwięcej uwagi otoczenia. Posiadanie siostry nie jest łatwe. Bycie siostrą
również. Wiąże się to z ciągłą czujnością i koniecznością stawiania granic
prywatności oraz ciągłej walki o szacunek. Jednak siostry czasami potrafią
zjednoczyć swoje siły, stworzyć razem coś pięknego. O takich relacjach
opowiadają tomy komiksu „Sisters”.
Scenki przybliżające nam świat Wendy i Marine nie
posiadają długiej, skomplikowanej fabuły. Życie sióstr ujęto w jednostronicowe
pełne humoru niedługie opowieści, które mogą z powodzeniem zastąpić tom z „kawałami”,
dzięki czemu będzie to świetna lektura dla początkujących czytelników. Komiksy
z serii „Sisters” polecam uczennicom szkoły podstawowej.
Kolejny tom zabiera nas w świat problemów miłosnych w
„Zakochana sister”. Wendy i Marie o raz kolejny są bardzo pomysłowe, przez co
nie pozwalają się nudzić otoczeniu. Zaskakują nie tylko czytelników, rodziców i
siebie wzajemnie, ale i chłopaków oraz przyjaciółki. Między siostrami powstaje
coraz większa przepaść związana z niewielką różnicą wieku. Odmienne
zainteresowania, znajomości, doświadczenia i marzenia sprawiają, że wydaje nam
się, że nic je nie łączy, a jednak nie mogą bez siebie żyć.
W „Zakochanej sister” Wendy znajduje sobie chłopaka,
Maksencjusza, który pojawiał się już wcześniej. Tym razem jednak relacja jest coraz
bliższa, a tłumaczenie siostrze czym jest „chodzenie ze sobą” jest trudne, więc
Wendy idzie na skróty i oznajmia, że musi wracać ze szkoły w towarzystwie, bo
nie chce chodzić samotnie. Marie oczywiście czuje potrzebę naśladowania jej.
Znajduje sobie niezbyt atrakcyjnego i towarzyskiego kolegę, którego zmusza do
odprowadzania jej po lekcjach.
Marie ma również sposób na swoje sekrety. Uważa, że
te, których nikt nie zna i nikt o nich nie mówi nie mają sensu, więc wiele
tajemnic powierza Nat, aby ona podała je dalej i by wszyscy mogli je poznać.
Nie zabraknie też wspólnych wypraw na zakupy, do kina czy nawet do lasu. Nie
zabraknie też licznych śledztw Marie pragnącej poznać tajemnice siostry: od próby
znalezienia pamiętnika po chęć poznania przyczyny długiego siedzenia w łazience
przez Wendy. Wszystkie opowieści są zabawne. Niedługie teksty potrafią rozbawić
każdego.
Komiks dostarczy wiele zabawy nie tylko młodym
czytelnikom. Stanie się też interesującą lekturą dla rodziców, którzy będą
mogli zobaczyć swoje pociechy w nieco krzywym zwierciadle.
Całość dopełniają piękne ilustracje, które z jednej
strony są bardzo proste i wpisują się w nowe trendy, a jednocześnie zachowały francuską
stylistykę. Wielkim plusem komiksu jest to, że scenki z życia sióstr można czytać
wybiórczo i doskonale nadają się na lekturę w czasie wycieczek. Scenarzystom
trafnie udało się oddać całe zamieszanie związane z pierwszą miłością oraz
chęciom ukrycia tego przed młodszą siostrą, która wszystko wygaduje rodzicom.
Komiks polecam wszystkim. Zwłaszcza młodym czytelnikom nieprzekonanym do
czytania. Zabawne scenki zachęcą do sięgania po kolejne albumy, później inne
komiksy, a następnie poważniejsze książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz