Bogdan Janus, Jacek Błonarz-Łuczak, Laboratorium w szufladzie. Fizyka, Warszawa
„PWN” 2016
Dzieci kochają eksperymentować. Już od pierwszych
chwil życia możemy dostrzec jak przez doświadczanie otoczenia uczą się
otoczenia. Wymyślanie kolejnych zjawisk do zbadania, wielogodzinne próby,
lekkie modyfikacje sprawiają, że nasza pociecha dostrzega pierwsze prawa fizyki
(np. rzucone rzeczy spadają, schowane przedmioty nie znikają, zanurzanie się w
wodzie powoduje wylewanie się wody). Są do doświadczenia na miarę wielkich
myślicieli. Warto tą ciekawość rozwijać, sięgać po książki podsuwające pomysły
na kolejne doświadczenia. Na polskim rynku książkowym nie brakuje
interesujących propozycji dla przedszkolaków. Rozwiązywanie kolejnych zagadek
zachęca do zadawania kolejnych, nieszablonowych pytań i poszukiwania na nie
odpowiedzi. Warto od najwcześniejszych lat pracować nad dostarczaniem pociesze
stymulujących bodźców. Nauka zmieniona w zabawę sprawia, że sam proces
przyswajania informacji staje się przyjemny.
Z wiekiem nasze doświadczenia są coraz bardziej
skomplikowane, ale też i uporządkowane. Z chaotycznych obserwacji przechodzimy
do coraz bardziej uporządkowanych, aż na pewnym etapie edukacji owo
doświadczanie kończy się i często zastępowane jest ulotną teorią wymagającą
nauki na pamięć. John Dewey przekonywał, że aby zmienić sposób edukacji,
zwiększyć jego efektowność trzeba zmienić podejście do nauczania: ma ono być doświadczaniem,
które prowadzi do kolejnego doświadczania., a to do następnych i w ten sposób
następuje niekończące się uczenie.
Nauczyciele coraz bardziej rozumieją te idee ciągłego
uczenia i wykorzystywania doświadczenia, ale nie zawsze podręczniki i wyposażenie
sal dydaktycznych stwarza odpowiednie warunki. Naprzeciw młodych odkrywcom i
ich nauczycielom wychodzi Wydawnictwo Naukowe PWN serią książek „Laboratorium w
szufladzie”. Czytelnicy znajdą w niej takie tytuły jak: „Biologia”, „Fizyka”,
„Chemia”, „Matematyka”, „Modelarstwo i robotyka” oraz „Elektrotechnika,
elektronika, miernictwo”. Każda z publikacji oferuje szereg
zadań-ćwiczeń-eksperymentów pozwalających oswoić się z poszczególną dziedzina w
warunkach domowych. Dzięki temu edukacja i zdobywanie środków na eksperymenty
naszych pociech nie będą ani drogie, ani uciążliwe. Ponad to pozwolą
zainteresować tematem, zachęcą do poszerzania wiedzy oraz odmiennego sposobu
spędzania wolnego czasu i edukowania.
„Fizyka” Bogdana Janusa i Jacka Błoniarza Łuczaka to
książka napisana z myślą o wszystkich, którzy lubią obserwować różne zjawiska i
je wyjaśniać (czyli praktycznie każdego z nas). Zachęca do pobudzania swojej
dziecięcej ciekawości, eksperymentowania, wyjaśniania otoczenia w prosty
sposób, dlatego poza doświadczeniami znajdziemy w niej troszkę teorii
pozwalającej lepiej zrozumieć świat. Każdy przepis na doświadczenie jest
oznakowany poziomem trudności, zawiera dokładne wskazówki, dzięki czemu każdy z
nas może je przeprowadzić samodzielnie w domu. Wielkim plusem jest to, że
autorzy pozostawiają sporą przestrzeń do modyfikowania własnych działań i
obserwacji, a tym samym zachęcają to tworzenia nowych doświadczeń, zbierania danych.
Tym sposobem posiadając podstawową wiedzę stajemy się takimi naukowcami jak
dzieci, które każdego dnia przez wiele godzin lekko przekształcają własne
doświadczenia, aby rozwijać wiedzę o świecie.
Książkę podzielono na sześć części: 1)Interferencja,
2) Kolory, 3)Luminescencje, 4) Optyka geometryczna, 5) Elektryczność i okolice,
6) Dźwięki i drgania. W lekturze nie zabraknie doświadczeń z laserem,
obserwacji strumienia światła, dowiemy się czym są fale elektromagnetyczne,
różnych szybkościach rozchodzenia się światła. Ponad to nie zabraknie ćwiczeń
pozwalających na zmierzenie cienkich przedmiotów, np. włosa. Są też
doświadczenia z lustrem, rozchodzenia się światła w różnych substancjach i na
różnych powierzchniach. W ten sposób dowiemy się dlaczego na jednokolorowych
powierzchniach widzimy mieniące się kolory (np. na pancerzu chitynowym
chrząszcza). Autorzy zachęcą nas do eksperymentowania z płytkami szkła, różnymi
substancjami, źródłami światła. Poznamy też zasady działania monitorów LED czy
spektroskopu. Pojawią się też cenne informacje o sposobie badania składu
chemicznego odległych gwiazd, eksperymentów z kolorami, cenne informacje dla
młodych fotografów, oraz miłośników lup. Każdy będzie mógł też na potrzeby
własnych obserwacji wykorzystać zrobiony przez siebie mikroskop z telefonu komórkowego.
W książce znajdziemy także proste doświadczenia z prądem, elektromagnetyzmem.
Każde ćwiczenie odsyła do internetu i zachęca do dalszych poszukiwań. Ponad to
przy okazji zdobywamy sporą dawkę wiedzy, świetnie się bawimy, a większość
doświadczeń można przeprowadzić nawet z przedszkolakami, dzięki czemu zachęcimy
je do lepszego obserwowania otoczenia.
Książkę polecam wszystkim osobom ciekawym świata i
chcącym wzbudzić tą ciekawość w dzieciach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz