Peyo, Latający Smerf
oraz cztery inne opowieści, tł. Maria Mosiewicz, Warszawa „Egmont” 2017
Smerfy to jedne z komiksowych postaci znane kilku
pokoleniom miłośników opowieści o małych, niebieskich stworkach wykreowanych
rzez belgijskiego rysownika komiksowego Pierre’a Culliforda znanego jako Peyo.
Smerfy szybko stały się bohaterami filmów oraz serialu animowanego, a
popularność postaci sprawiła, że po śmierci artysty jego syn, Thierry
Culliford, przy współpracy z artystami tworzy kolejne historie. To właśnie
wielkie zainteresowanie sprawia, że co jakiś czas do miłośników Smerfów
trafiają nie tylko gadżety, ale i nowe odsłony przygód.
Album „Latający Smerf i cztery inne opowieści” to zbiór
pięciu przygód. W pierwszej zostajemy świadkami wtargnięcia techniki w życie
Smerfów. Latająca maszyna zachwyci wielu mieszkańców wioski, ale też znajdą się
tacy, którym hałas i robiony przez nią bałagan nie przypadnie do gustu. W
przygodzie nie zabraknie Gargamela, który również stworzy niesamowitą maszynę
pozwalającą mu ścigać Latającego Smerfa.
Ponad to w kolejnych opowieściach dowiemy się,
dlaczego łakomstwo jest złe i w jaki sposób można się przed nim chronić.
Artysta porusza ważną kwestię jedzenia w lesie tylko tych roślin, które się zna
oraz produktów, których pochodzenie jest nam znane. „Smerf w masce” stanie się
bohaterem mającym pogodzić wszystkich mieszkańców wioski kłócących się przed
burzą. „Szczeniak u Smerfów” okaże jak wielką odpowiedzialnością jest opieka
nad zwierzęciem oraz pozwoli zrozumieć, dlaczego zwierzęta lubią słuchać jednej
osoby. W „Żartach Smerfa Zgrywusa” dowiemy się, że psoty mogą nie bawić
adresatów i mogą sprawić, że będziemy niemile widziani. Jednak czasami psota
może wybawić z rąk złego czarownika.
Album należy do oryginalnej twórczości belgijskiego rysownika.
Każda z opowieści posiada morał, każda pozwala pokazać dziecku odmienny
problem. Całość oczywiście bardzo lekka, zabawna, z elementami grozy (wywołanej
obecnością Gargamela).
Całość dopełniają klasyczne, cartoonowe rysunki.
Prostota znana z wczesnych komiksów jest również obecna w albumach tworzonych
przez syna twórcy postaci komiksowych.
Smerfy polecam każdemu dziecku. Dzięki tym niebieskim
stworkom młodzi czytelnicy pokochają czytanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz