Patrick J. Buchman, Śmierć Zachodu, tł. Danuta Konik, Jerzy Morka, Jan Przybył, Kobierzyce "Wektory" 2006
Buchman przedstawia nam wizję zanikania, umierania kultury zachodniej, która w jego odczuciu jest najlepszą z istniejących. Praca prezentuje prawicowe spojrzenie na świat, dlatego jego diagnoza zachodzących przemian jest wizją katastrofy, apokalipsy. Jego zdaniem jeśli nie przeciwdziałamy obecnym trendom wielokulturowym zostaniemy skazani na opanowanie naszej cywilizacji przez wschodnią. Istnieją jednak metody, narzędzia pozwalające USA przed upadkiem i takie same metody powinny być zastosowane przez wszystkie kraje, które chcą przetrwać. Autor przedstawia nam wizję koniecznych zmian pozwalających uratować nasz świat. Kładzie nacisk na naukę odpowiednich zachowań, przyswojenia przez wszystkich mieszkańców USA angielskiego jako jedynego języka urzędowego, wydalenie z kraju nielegalnych imigrantów, którzy przez przynależność do innej kultury prowadzą do rozkładu społeczeństwa. W jego tradycyjnym spojrzeniu na świat rola kobiet ogranicza się do rodzenia kolejnych obywateli. Ze względu na obecne złe (lewicowe) trendy proponuje narzędzia zachęcające kobiety do pozostania w domu i niepodejmowania działalności zarobkowej, pensje i zasiłki umożliwiające na utrzymanie rodziny przez jedną pracującą osobę.
Buchman przedstawia nam wizję zanikania, umierania kultury zachodniej, która w jego odczuciu jest najlepszą z istniejących. Praca prezentuje prawicowe spojrzenie na świat, dlatego jego diagnoza zachodzących przemian jest wizją katastrofy, apokalipsy. Jego zdaniem jeśli nie przeciwdziałamy obecnym trendom wielokulturowym zostaniemy skazani na opanowanie naszej cywilizacji przez wschodnią. Istnieją jednak metody, narzędzia pozwalające USA przed upadkiem i takie same metody powinny być zastosowane przez wszystkie kraje, które chcą przetrwać. Autor przedstawia nam wizję koniecznych zmian pozwalających uratować nasz świat. Kładzie nacisk na naukę odpowiednich zachowań, przyswojenia przez wszystkich mieszkańców USA angielskiego jako jedynego języka urzędowego, wydalenie z kraju nielegalnych imigrantów, którzy przez przynależność do innej kultury prowadzą do rozkładu społeczeństwa. W jego tradycyjnym spojrzeniu na świat rola kobiet ogranicza się do rodzenia kolejnych obywateli. Ze względu na obecne złe (lewicowe) trendy proponuje narzędzia zachęcające kobiety do pozostania w domu i niepodejmowania działalności zarobkowej, pensje i zasiłki umożliwiające na utrzymanie rodziny przez jedną pracującą osobę.
W
jego książce znajdziemy wiele trafnych spostrzeżeń, ale proponowane
rozwiązania (zwłaszcza te dotyczące członków grupy dyskryminowanej przez
tysiące lat) nie przekonują. O ile jestem w stanie zrozumieć ideę
ujednolicenia szkolnictwa, wprowadzenie określonych wymogów wobec
imigrantów to już stosowanie narzędzi sprawiających, że kobieta ma
mniejsze szanse na rynku pracy i musi zostać w domu jest dla mnie
cofaniem się do lat 50- 60, kiedy jedynie biały mężczyzna cieszył się
przywilejami.
Zaproponowane
przez Buchamana zmiany w pewien sposób mogą uchronić przed
multikulturowością, ale na pewno nie ochronią przed przestępstwami,
których przecież nie brakowało w czasach rządów mężczyzn. Autor bardzo
idealizuje przeszłość oraz prawicowe spojrzenie. Wydaje się nie pamiętać, że ortodoksja, zamykanie się na świat prowadziła do wojen kulturowych.
W "Śmierci Zachodu" czytelnicy znajdą wiele argumentów pozwalających bronić im swoje prawicowe spojrzenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz