Etykiety

środa, 20 stycznia 2016

„Hiszpania w filmach Pedra Almodóvara” na blogu "Recenzje Agi"

źródło: Recenzje Agi


Wydawnictwo: Attyka.
Ilość stron: 190
Rok wydania: 2015.

Almodóvar jest sztuką samą w sobie. Skromny, nadzwyczaj stroniący od ludzi, tłumu. Ma obsesję na punkcie autoportretu cienia padającego na dno szafy. Jego kino cechuje przede wszystkim obraz kobiet. Jest poniekąd ich kronikarzem. U niego kobiety potrafią przełamać wszelkie bariery konwenansów, są silne, potrafią mordować z zimną krwią, walczyć o siebie i to co dla nich ważne.

Nie będę za dużo dyskutowała i rozprawiała o sile przekazu Jego filmów. Bo z prawdziwą sztuką się nie dyskutuje, szczególnie jeśli jest się w tym zupełnym laikiem. Osobiście miałam okazję obejrzeć kilka filmów tego słynnego na całym świecie reżysera. Uderzający minimalizm w doborze środków, pozwala mu na koncentrację na tym, co chce oddać widzom. Już któryś raz z kolei utwierdzam się w przekonaniu, że nie potrzeba naprawdę wiele, by ukazać meritum.

Źródło: Internet.


Anna Sikorska w swej dosyć osobliwej publikacji dokonała swoistej analizy kina Almodóvara. Wyłuskuje z sieci informacji, to co najistotniejsze. Z niej dowiemy się o sugestywnym oddziaływaniu na widza przez pryzmat działań reżysera. Autorka skupiła się na tym, jak reżyser – w początkach kariery buntownik, umiejętnie, bez narzucania jakichkolwiek przesłanek, potrafi pokazać wpływ reżimu generała Franco na życie Hiszpanów. Książka dostarczy też wiedzy na tematy czysto wizualne – wręcz fotograficzne opisy otoczenia, szarych blokowisk, czy wiosek i miast. Almodóvar obrazowo, plastycznie odsłania komunistyczną rzeczywistość, przemiany społeczno – gospodarcze, wpływ nowych światopoglądów na społeczeństwo i w końcu rolę kobiecego ciała, czy wszelkich orientacji seksualnych.


Autorka publikacji bardzo szczegółowo potraktowała działalność reżysera, który jest twórcą specyficznym, mającym swój styl, niepowtarzalność i wyjątkowość. Reżyser, który odzierał w swych filmach wszelkie konwenanse, nadawał kształt i charakter kobiecemu wizerunkowi, w końcu tworzył dzieła wybitne i jedyne w swoim rodzaju. Używał do tego bardzo niewielu środków, ujawniając to co najważniejsze. W publikacji znajdziemy fragmenty dialogów filmowych, będące dowodem na założone wcześniej tezy.

Do kogo trafiają Jego dzieła?
Trochę do ludzi ekscentrycznych, trochę do ludzi szalonych, ale przede wszystkim do ludzi otwartych na inności, dziwności, niekonwencjonalne rozwiązania, do ludzi szukających własnych punktów odniesień, własnej tożsamości, czy świata podobnych do ich – samotników, buntowników, szaleńców zatraconych we własnych stereotypach.

Źródło: Internet.


Gratuluję autorce podejścia do tematu z taką zaciętością i z takim zaabsorbowaniem. Nie często się to zdarza. Ale wiem, ile dla Anny znaczy Almodówar i ile znaczą dla niej Jego filmy.
Dzisiaj krótka recenzja, a jutro zapraszam na wywiad z Anią. Opowie nie tylko o swojej publikacji, ale przede wszystkim o sobie. Bardzo ciekawie. Zapraszam!
źródło: Recenzje Agi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz