Pamięć
o złym jest najgorszą karą dla człowieka. Staje się przyczyna
irracjonalnego działania, bezsensownych decyzji i walce o „honor”, czyli
pomszczenie złego. To nie może mieć dobrego zakończenia. Walki rodów
mają różne przyczyny. W „El Septimo Dia” (w polskim to ponoć „Siódmy
dzień tygodnia” Carlosa Saury jest nią cierpienie siostry z powodu
porzucenia przez mężczyznę jej życia. Z globalnego punktu widzenia powód
błahy, bo „tego kwiatu jest pół świata”. Jednak z perspektywy małej
miejscowości, która przypomina bardziej wioskę niż miasteczko takie
rozstanie jest tragedią. Wieloletni związek kończy się rozstaniem. I jak
tu żyć? Szanse na znalezienie innego? Znikome.
Cierpienie
krewnej staje się przyczyną do uśmiercenia winnego, co kończy się
więzieniem i kolejnymi cierpieniami bliskich szalonej zakochanej. Życie w
ciągłym pamiętaniu staje się szaleństwem, które prędzej czy później
będzie przyczyną nieszczęścia. Na jak dużą skalę zależy od zbiegu
okoliczności.
Po
raz kolejny potwierdza się stwierdzenie, że najbardziej wstrząsające
scenariusze pisze życie i nielogiczne działanie ludzi. Plusem tego filmu
jest jego typowo prowincjonalny hiszpański klimat. Miasteczko
przypomina wioski, w których czas zatrzymał się za czasów gen. Franco.
Nieco wyludnione i z mieszkańcami marzącymi o lepszym świecie w wielkim
mieście. Symptomem postępu staje się upadek i tracenie na wartości
miejscowych firm, które w globalnym świecie, w który wkraczają zderzą
się z postępem.
Kulminacyjne
wydarzenia maja miejsce w 1990 roku, czyli w młodziutkiej Hiszpanii z
monarchią konstytucyjną i wprowadzanymi prawami, które maja regulować
stosunki międzyludzkie. Przez wiele wieków Hiszpanie (z przerwami)
regulowali stosunki między sobą bez udziału władz. Końcowy efekt jest
przyczyną owych przyzwyczajeń kulturowych.
Małym
niedociągnięciem reżysera jest zamieszczenie urywków z olimpiady, która
miała miejsce nieco później, ale na tle całości takie drobnostki się
wybacza, a w niektórych scenach stają się symboliczne.
Jeśli
jesteście wielbicielami hiszpańskiego kina to zobaczycie tu same znane
twarze, które można spotkań nie tylko u Padro Almodóvara.
- Tytuł oryginału: El 7º día (El séptimo día)
- Premiera: 2004
- Reżyser: Carlos Saura
- Scenariusz Ray Loriga
- Muzyka: Roque Baños
- Fotografía: François Lartigue
- Wystąpili: Juan Diego, José Luis Gómez, Victoria Abril, José García, Yohana Cobo, Ramón Fontseré, Eulalia Ramón, Carlos Hipólito, Mariano Peña, Oriol Vila, Ana Wagener, Juan Sanz, Elia Galera, Carlos Kaniowsky, Antonio de la Torre
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz