Andy Greene „The Office. Opowieść o kultowym serialu”

Lubimy oglądać satyry, śmiać się z przerysowanych sytuacji, których mogliśmy być potencjalnymi uczestnikami, wyśmiewać wady swoich współpracowników i szefów oraz paradoksalne sytuacje w pracy, w których braliśmy udział. To staje się dla nas pewnego rodzaju wentylem bezpieczeństwa. I być może właśnie to zadecydowało o zaskakującym powodzeniu sitcomu „The Office”, którego z wielkim sukcesem zapożyczono do amerykańskich mediów, a stamtąd trafił w świat. Podbił on też serca polskich widzów i dzięki temu zyskał miłośników, którzy nie tylko chętnie kilkukrotnie oglądali przygody bohaterów, ale też śledzą każdą publikację wydaną na temat serialu. Właśnie z myślą o nich jest książka Andy’ego Greene’a „The Office. Opowieść o kultowym serialu”.

Dzięki lekturze wchodzimy do świata twórców serialu. Dowiadujemy się skąd wzięła się inspiracja, jak przewędrowała do Ameryki. Widzowie mogli obserwować zawiłą drogę od niechęci do nadętego i wrednego szefa po łzy wzruszenia w chwili jego odejścia z pracy. Dzięki Andy’emu Greene’owi prześledzimy kolejne etapy pracy nad sitcomem, jego rozrastanie się i ewolucję. Obserwujemy pracę nad scenkami wprowadzającymi widzów w zażenowanie, wywołującymi śmiech, przerażenie. Przygody bohaterów bliskich odbiorcom sprawiły, że nawiązali oni z nimi niezwykłą więź. Nietypowy serial przyciągał uwagę, wywoływał ekscytację i zyskiwał coraz więcej fanów. Jak doszło do jego powstania i jak wyglądały poszczególne momenty pracy przeczytacie w książce.

Dzięki autorowi przyglądamy się nie tylko poszczególnym scenkom, ale też zaglądamy za kulisy, obserwujemy wzajemne relacje, sposób współpracy, pojawiające się pomysły, przekazywanie ich dalej. Całość jest jedną wielką opowieścią o pracy. Można dokładnie poznać wszystkie osoby zaangażowane w powstawanie serialu. Cały tekst to wypowiedzi osób, które współpracowały. Dzielą się informacjami na temat tego jak wszystko wyglądało. Znajdziemy tu mnóstwo ciekawych rzeczy na temat produkcji, tworzenia scenariusza, aktorów, sposobu realizacji pomysłów. Książka pozwala na mentalny powrót do ulubionych scen, zobaczyć je z nieco innej perspektywy.

Jest to też publikacja motywująca i pokazująca, że każdy z nas ma w życiu lepsze i gorsze chwile. Ważne, aby w przypadku tych gorszych nie poddawać się tylko szukać nowych rozwiązań, iść nowymi ścieżkami. I to właśnie dzięki takiemu podejściu twórców udało im się dotrzeć do odbiorców. Kolejna rzecz, którą sobie uświadomimy to wielkie znaczenie tego, w jakim momencie puszczamy nasz pomysł w świat. Nie zawsze ma tę samą szansę.

W książce znajdziemy sporo zdjęć, ciekawych ujęć z planu filmowego. Dzięki temu lektura jest urozmaicona.