Lidia Miś, W pewnym teatrze
lalek, il. Laura Aldofredi, Rzeszów „Dreams” 2014
Teatr
lalek jest miejscem niezwykłym. Trafiają do niego pacynki, marionetki, jawajki
mające uszczęśliwić dzieci kolejnymi adaptacjami baśni. Między spektaklami
prowadzą urozmaicone życie towarzyskie. Mają uczucia i dylematy podobne do
tych, które przeżywają prawdziwi aktorzy. Ożywione zabawki same organizują
próby, piszą scenariusze, naprawiają swoją garderobę, aby wszystko było
idealne.
Opowieść
zaczyna się od ukończenia pięknej porcelanowej lalki, która ze względu na urodę
zyskuje imię Perełka. Zostaje nabyta przez teatr, w którym poznaje nowych
przyjaciół uczących ją gry aktorskiej. Porcelanowa lalka pod kierunkiem Kamili
bardzo szybko uczy się. W międzyczasie dowiaduje się, czym jest prawdziwa
miłość, zazdrość, wymiana. Kiedy nieszczęśliwie potyka się o kaczkę i tłucze
sobie policzek wydaje się, że już kończy się jej życie.
Okazuje
się, że z mankamentem o wiele lepiej rozumie zabawki występujące w teatrze, a
gdy znajduje pudełko, do którego ma trafić jedna ze zabawek do wymiany
przekonana, że to ona ma opuścić teatr sama do niego wchodzi. Nie pozostanie
jednak sama: do samego końca towarzyszy jej zakochany ze wzajemnością Miś.
„W pewnym
teatrze lalek” to zbiór ciepłych opowieści o życiu, niespodziewanych zwrotach,
dojrzewaniu, akceptacji, miłości, przyjaźni, oddaniu, pracy. Lidia Miś
zaczarowuje teatr lalek przez ożywienie wykorzystywanych do spektakli postaci.
Dzięki temu zabiegowi stają się one nam bliższe. Targają nimi takie uczucia jak
ludźmi, przeżywają podobne problemy. W akcję wpleciono znane dzieciom baśnie. Całość doskonale uzupełniają ilustracje, w
których ciemność i światło doskonale oddają atmosferę teatru. Ze względu na
wiele opisów polecam przedszkolakom oraz uczniom pierwszych klas szkoły
podstawowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz