Moja
fascynacja Marią Skłodowską-Curie zaczęła się równie wcześniej jak autora
książki „Nieskalana sławą”. Niezwykle skromna, pracowita, potrafiąca pokonać
wiele trudności odkrywczyni od lat jest dla mnie wzorem. Pracowitość, dążenie
do perfekcji, uczenie się dla samego ideału kształcenia, poznawanie nauk
humanistycznych i ścisłych są mi bliskie. To sprawiło, że kiedy zobaczyłam jej
postać na okładce książki, której tytuł świetnie podsumowywał jej stosunek do
własnych osiągnięć bez wahania sięgnęłam.
Wielkich
ludzi poznaje się po tym, że mimo wielkich osiągnięć potrafią schylić się do
nizin i docenić każdego człowieka. Taka właśnie była Maria Skłodowska: miała
świetną pamięć,, przez co nauka przychodziła jej niezwykle łatwo, fascynowała
się światem, pochodziła z rodziny szlacheckiej trudniącej się nauczaniem i
potrafiła spojrzeć na chłopskie dzieci ze zrozumieniem, akceptacją i zobaczyć w
nich małych odkrywców. Potrafiła docenić każdego człowieka, ale jednocześnie
nie bała się stawić czoła wrogim opinią, niechęci i doskonale wiedziała, do
czego dąży.
Tomasz
Pospieszny nakreślił wspaniały obraz kobiety, która w trudnych czasach
przetarła szlaki, wywalczyła prawa dla innych kobiet. Ona jako pierwsza
uzmysłowiła wykształconym mężczyznom, że to nie płeć i pochodzenie są ważne,
ale pasja i cel. Autor bardzo subtelnie wprowadza nas w realia, trudy życia pod
zaborami oraz pokazuje jak wiele było tragedii w życiu małej Marii, którą
fascynowało odkrywanie świata, jak bardzo poświęcała się pasji. Z kart książki
przedziera do czytelnika zafascynowanie autora Marią Skłodowską- Curie.
Biografia
napisana jest żywym językiem. Widać niesamowicie duży wkład autora w tę pracę.
Mogę śmiało polecić wszystkim, bo jest to lektura godna poznania. Szczególnie
polecam antyfeministką, które nie potrafią zrozumieć pędu do tworzenia równych
szans. Maria Skłodowska należała do emancypantek przecierających szlaki, na
których mężczyźni w imię kultury stawiali wiele przeszkód.
niedługo
premiera
Gdy coś rodzi się z pasji, warte jest przeczytania i głębszej refleksji...
OdpowiedzUsuńZaskakujące, ale książka o kobiecie, o której wszystko już powiedziano porwała mnie całkowicie. Brawo dla autora. Dożo pracy, ale jak sądzę opłacało się. Gratulacje
OdpowiedzUsuń